Porównując pierwszą cześć do drugiej -co na pewno można zauważyć. Moim zdaniem na
lepsze wyszła akcja ,która była bardzo prężna i efektowna. Przyjemnie się oglądało. Jednak
widać,też że właśnie na tą akcję postawiono główny nacisk co przełożyło się z lekka na
zmniejszeniu jakości fabuły. A tak poza tym nadal mamy masę nielogicznych błędów,
naciąganych scen ,które oglądamy z przymrużeniem oka;)
Tak,że konwencja lekkiego rozrywkowego filmu pozostała nadal. Ode mnie 6/10.
Co ma znaczyć "naciąganych scen, które oglądamy z przymrużeniem oka"????
To jest Film Akcji, więc chyba oczekujemy od niego nieprawdopodobnych rzeczy, co nie?!
Film jest świetnym RESTARTEM serii i ode mnie 9/10 - czysta EXPLOZJA AKCJI!!!:)))
Czemu mówię "restart"?? Z prostego względu, jakim jest tytuł "Ghost Rider: Spirit Of Vengeance"
gdzie nie ma żadnej cyfry a już tym bardziej "2". Dodać do tego trzeba:
* na nowo ukazany motyw z klątwą i ojcem Ridera
* brak jakichkolwiek nawiązań do filmu z 2007 (w tym ta laska z poprzedniego filmu). I jak to nazwać jak nie restartem??:)))
A szkoda ,że nie ma bo moim zdaniem by było ciekawiej. A tak jest tylko nieźle:)
Mi ten restart jak najbardziej leży, bo w tym czymś z 2007 nie było na czym oka zawiesić
w przeciwieństwie do filmu powyżej - przez cały film jedne wielki rozpier.dol, fu*kin' yeah!xD:P:)))
Jak to nie było na czym oka zawiesić a Eva Mendes?:p Poza tym fabularnie lepiej film się prezentował:) No , ale jak szukałeś tylko akcji to faktycznie znalazłeś w tym filmie to czego szukałeś gdyż z tym aspektem akurat się postarali:)