O ile jedynka dawała radę i bawiłem się przy niej nieźle, o tyle dwójka to mój największy zawód.
Twórcy chcieli połączyć film akcji z komedią. Raz, że zrobili to nieudolnie, a dwa... nosz ku*wa
przecież to Ghost Rider! Jeden z najbardziej mrocznych komiksów Marvela z wrzuconymi żartami o
sikaniu ogniem. Realy? 1/10 i tylko dlatego, że niższej oceny na FW nie ma.
Lubie pierwsza częsc Ghost Ridera nie jest to zły film, nie nudziłam się na nim był dobry, ale w drugiej części aktorstwo(nie mam na mysli Cage'a ) strasznie amatorskie a efekty zrobione za parę groszy i reżyseria beznadziejna.Ale skoro za reżyserie bierze się facet od ,,Adrenaliny'' to efekt jest taki jaki jest.
Wybacz, ale efekty nie były złe, a ten facet od Adrenaliny też spisał się świetnie...
Moim zdaniem obie części są świetne :)