jest tylko jedna rzecz lepsza niz w 1 czesci
komputerowa czaszka ;)
zgadzam się.. to JEDYNE ulepszenie,poza tym Cage jako człowiek,który próbuje walczyć ze swoim demonem w obecności osób "grzesznych" to totalna kpina.. jak epileptyk,broniący się przed atakiem padaczki..żałosne
Najgorszy? Bo nie ma "amerykańskich" drapaczy chmur, po których można wjeżdżać? Bo nie ma korków na drogach? Bo nie rozwalili połowy "amerykańskiego" miasta? Bo nie słychać syren z radiowozów, karetek, czy chol..ra wie czego w tle-jak to ZAWSZE ma miejsce w "amerykanskich" filmach? Bo są piękne widoki, budowle i plenery, a nie rzut z helikoptera na napis HOLLYWOOD? Jesteś tak "naćpany" tą hollywodzka papką, że zjedziesz wszystko co odbiega od "amerykanskiego" szablonu...
Nie podobały mi się w filmie tylko dwie sprawy... Rzekomy Rorke zamiast Mefistofelesa (chociaż szatan ma wiele imion, być może producenci liczyli na naszą inteligencję, że sami sobie to dopowiemy). Po drugie dźwięk V-Max'a był słyszalny zdecydowanie zbyt rzadko :))... Miałam gęsią skórkę ilekroć usłyszałam dzwięk tej niesamowitej Yamahy, Harley z pierwszej części wyglądał jak obrazek 13-latka, który ogląda zbyt dużo s-f - typowe dla produkcji amerykańskich, przekolorowane i banalne!
A to, że nagle Blaze zaczął pragnąć być znów "człowiekiem" 24h, to akurat mnie nie dziwi... Poza tym skąd wiadomo, że był szczęśliwy z tego powodu w 1 części? Bo nie powiedział tego głośno? No tak, bo to super nagle zostać outsiderem i nie mieć nikogo bliskiego....
nie jest najgorszym filmem ale kurde nie jest napewno lepszy od 1 czesci
jest kompletnie chaotyczny , miejscami bezsensowny
mi ten film nie odpowiadal srodze sie zawiodlem
czyli wg ciebie kazdy film gdzie nie bedzie widniec napis hollywood i gdzie nie bedzie drapaczy chmur juz jest lepszym filmem ;)
gratuluje - sama jestes nacpana
A mnie dziwi, że nagle zapragnal bul czlowiekie, bo zupelnie nie klei sie to z końcówką pierwszej części, kiedy to właśnie zrezygnował z bycia człowiekiem i powiedział to mefisto. A tu nagle napalił się, że jest opcja być człowiekiem 24h :)
Najgorszy! Bo nie ma genialnego mrocznego klimatu pierwszej częsci. Bo diabeł za uratowanie życia dziewczynie chciał ja przelecieć *według mnie okazał się zboczeńcem:D). Bo są drętwe dowcipy typu ,, co jak ci się zachce siku gdy jesteś Rider'em. Bo sam przyjął i zatrzymał swoje przekleństwo. Bo pojazdy, którymi jeździ Johnny tylko się palą, a nie zmieniają wygląd. Bo przez to, że Zarathos zmieni swoje nastawienie nie wywołuje niebieskich płomieni. Bo w jedynce jeździec karał jedynie zbrodniarzy, a tu mówi że Zarathos jest głodny, GŁODNY duch, żenada. Wystarczy ci argumentów?