ja czytaŁem komiks, jeden z ulubionych ze stajni Marvela - film nie dorasta mu do pięt - jest bardzoooooooo sŁaby...
Cage schodzi na psy...

Nie wypowiem się co do porównania z komiksem, bo nie czytałem, ale co do Cage'a to zgadzam się. Kiedyś może nawet nie grał w rewelacyjnych filmach (a może jednak), ale na pewno nie grał w gniotach, a moim zdaniem to jest gniot. Jak dla mnie to 3/10