PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=111529}
6,3 175 881
ocen
6,3 10 1 175881
3,7 14
ocen krytyków
Ghost Rider
powrót do forum filmu Ghost Rider

Zasiadając przed ''pudłem'' w celu obejrzenia ''Ghost Ridera'' nie
spodziewałem się obfitości logiki w tym filmie ,a bardziej rozrywki. Ja
wiem ,że produkcja ta powstała na podstawie komiksu i nie powinienem
się za bardzo czepiać ,ale .......
No właśnie to ''ale''. Do tej pory powstało całe mnóstwo filmów na
postawie komiksów lecz tylko kilka było godnych powtórnego zobaczenia
i polecenia innym ,którzy być może jeszcze ich nie widzieli. Ten film
niestety do takich się nie zalicza, bynajmniej z mojej strony.
Oprócz dosyć dobrych ,mrocznych i płomiennych efektów specjalnych
oraz brawurowej akcji nie ma w tym filmie nic ciekawego. Już nawet tej
logiki się nie będę czepiał. Co do gry aktorskiej to również nie
dostrzegłem zaangażowania ze strony odtwórców głównych ról. Prawda
jest taka ,że Nicolas Cage od dłuższego czasu bierze udział w słabych
lub nawet jeszcze słabszych produkcjach. Gdzie takie filmy z nim jak
''Dzikość serca'', ''Zostawić Las Vegas'' czy nawet ''Con Air''???
Zrozumiałe jest ,iż dzisiejsze kino do bólu stało się komercyjne, ale aktor
takiego formatu jak Cage jest w stanie zagrać w ambitniejszym kinie bo
już to nam kilka razy udowodnił. No i jeszcze tam Mendes ,która tu już
przeszła samą siebie. Sztuczna i nijaka do bólu.
Mamy więc rozrywkę i to na dodatek średniej jakości. ''Ghost Rider'' nie
wciska w fotel. Nie było przysłowiowego ''woooooow!!!'' bo nie było
prawdę mówiąc do czego. Ot średniaczek jakich zdecydowanie za dużo w
dzisiejszym kinie. Tylko lub aż 4/10.
pozdrawiam

djrav77

Mniej lub bardziej zgadzam się z recką, ale...
starając się uładnić wypowiedź słówkiem "bynajmniej", upewnij się, że rozumiesz jego znaczenie - inaczej osiągasz efekt odwrotny do zamierzonego ;)

ocenił(a) film na 4
PanRedd

Panie Redd ,a jeżeli napisałbym na przykład ,iż '' film zupełnie z mojej strony nie zalicza się do tych ,które mógłbym komukolwiek polecić'' byłoby już dobrze? Tak z ciekawości pytam. Absolutnie nie z żadnej złośliwości.
pozdrawiam

djrav77

Tak, brzmi zdecydowanie lepiej :)

ocenił(a) film na 9
djrav77

wystarczyło bynajmniej zamienić na przynajmniej

ocenił(a) film na 4
DarkBartek

Widzę, że wiele osób ma uczulenie na słowo ''bynajmniej'', a inaczej mówiąc na użycie go w sposób właściwy. Napisałem ,że bynajmniej filmu nikomu nie polecę, czyli ,że zupełnie nikomu bym go nie polecił. Czy to aby nie o to samo chodzi? Czy ''bynajmniej'' to inaczej nie ''zupełnie'', właśnie? Po prostu pytam. Jeżeli nie to sorki. Każdy ma prawo się mylić, a ja wolę wiedzieć na przyszłość, aby takich gaf nie popełniać :)
pozdro

ocenił(a) film na 9
djrav77

Bynajmniej oznacza bardziej "wręcz przeciwnie" Zacytuje Ciebie "lecz tylko kilka było godnych powtórnego zobaczenia
i polecenia innym ,którzy być może jeszcze ich nie widzieli. Ten film
niestety do takich się nie zalicza, bynajmniej z mojej strony." i teraz wstaw i zobacz, że zaprzeczyłeś temu co chciałeś napisać. Nie pisze tego, żeby Ci ubliżyć bynajmniej żeby po prostu ludzie Cię za to nie atakowali. ;) Pozdrawiam

Edit:
bynajmniej ‘wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z następującą partykułą nie)

ocenił(a) film na 4
DarkBartek

OK dzięki. Jak pisałem człowiek omylną istotą jest ,tak więc i ja mylić się mogłem. Ważne ,że zostałem ''wyprostowany''. Tak właśnie powinna wyglądać polemika na tym lub innym forum, a nie jak się nieraz czyta, mieszanie człowieka z błotem :) We wszystkim powinno się przejawiać kulturę. To, że się tu jest anonimowym nie oznacza, żeby zaraz wyzywać innych. Dobrze, że są jeszcze inteligentni ludzie.
pozdrawiam

ocenił(a) film na 7
djrav77

Ocenę 4/10 to mają Trudne Sprawy. Nie przesadziłeś aby czasem z surowością oceny?

ocenił(a) film na 1
dziubo1

Nie, 5 ma film, który jest średni. Ten był poniżej średniej, także 4 to i tak dla niego dużo. 2 to bardzo zły i taka ocena należy się Trudnym Sprawom, a może nawet 1, bo jak takie coś może lecieć w tv przez dłuższy czas i bawić publikę? Po prostu nieporozumienie.

ocenił(a) film na 4
dziubo1

Nie wiem jaką mają ocenę Trudne Sprawy bo prawdę mówiąc dla mnie ten serial paradokumentalny(?) jest czymś co w ogóle nie powinno powstać.
Co do surowości mojej oceny ,to jasno wyraziłem swoje zdanie na ten temat zakładając temat ,a wycofać się z tego nie mam zamiaru bo opinii nie zmienię. Nawet gdybym jeszcze raz to ''coś'' oglądnął , nie wykrzeszę nic więcej bo po pierwsze ,nie da się już nic z tego wykrzesać, po drugie ,ocena czasami mogłaby pójść w dół, a po trzecie, nawet nie mam zamiaru tracić świadomie prawie dwóch godzin swojego życia.
Przecież wiesz ,że jak każdy ,tak i ja mam prawo do wypowiedzenia się na ten jak i inny temat. To jest właśnie mój punkt widzenia. Obiektywna ocena. Czy surowa? Nie powiedziałbym tego akurat. Oglądałem sporo filmów ,nakręconych na podstawie komiksów i ten ,a także Daredevil według mnie są najsłabsze.
Więc ,ani nie przesadziłem tym razem ,ani wtedy gdy pisałem w pierwszym poście słowo ''bynajmniej'' i się doczepiono do mnie ,że źle go rozumuje. Ale gdy napisałem ,że filmu zupełnie i wcale nie polecam nikomu ,to już było dobrze.
Zdaje się ,że ''bynajmniej'' to również ''zupełnie'' lub ''wcale'' ... ale czasami mogę być w błędzie i może mi się tylko zdawać. No cóż ,każdy popełnia błędy. Sztuką jest umiejętność przyznawania się do nich.
pozdro

ocenił(a) film na 7
djrav77

Ok, dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Moje pytanie nie miało za zadanie osądzać waszych osądów.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones