Nie ma sensu krzyczeć, że film jest denny, lub odwrotnie, że niesamowity.
Film, jak film. Typowy dla produkcji tego gatunku i tej półki. Swój target miał wśród mało wymagających widzów, stąd tak wysokie oceny - wystawiane przez nich.
Chociaż premierę miał w 2007 to obejrzałem dopiero dwa dni temu. Namówił mnie znajomy. Czasu na seans, nie żałuję, ale na pewno znalazłbym masę ciekawszych filmów na jego miejsce.
Co tu więcej pisać. Chyba nie ma sensu.
Film oceniam na 5/10 Słownie: Niezły.
Szkoda pisać coś o tym filmie, zawiodłem się jak nigdy, czekałem na porządną dawkę akcji a tu taki gniot. 2/10
jak się czegoś konkretnego oczekuje od filmu to zwykle jest lipa, najlepiej po prostu oglądać zamiast czekać na coś a można znaleźć pozytywne i interesujące aspekty, dla mnie jako umiarkowanego fana komiksowych klimatów ten film jest dobry bo chyba nie ma sensu wytykać takim produkcjom bezsensownego scenariusza i nierealnych scen bo już sama postać tytułowa raczej ma mało wspólnego z realnością :D
PS Batmana się jakoś nikt nie czepia ;)