Totalna porażka. Temat na film dobry ale realizacja fatalna cztery gwiazdki.
Racja. O pakcie z Diabłem można zrobic naprawde ciekawy i straszny film,a "Ghost Rider" i efekty w nim były raczej śmieszne. Film niczym nie zaskakuje - dobro po wyczerpującej walce jednak zwycięża zło, miłośc przezwycięża wszystko, no i na końcu to kiczowate drzewo - "na zawsze razem"... Ale były też dobre momenty - płonaca czaszka mnie zabiła - ubaw po pachy:) choć chyba nie o to chodziło reżyserowi..
Niestety muszę się zgdozić z przedmówcami...kiepsko to się raczej na to patrzało. gdyby nie nicolas cage to nie wiem czy by bym się porwał na 4 gwiazdki...i to jego sylikonem napompowane dziewcze z wiecznie dużym dekoltem...nie no proszę was. Dla kogo to właściwie film? Dla dzieci które nie mogą usnąć, albo śpią zbyt dużo i trzeba je straszyć czym tak okropnym. Moim zdaniem jnajciekawszym fragmentem była wyprawa naszego ghost ridera wspólnie ze starym szeryfem...rewelka...muza, budoany przez chwilę klimat...i jadą...o 30 sekundach szeryf rzecze w te słowa, że on to już bo mu się paliwo w koniu skończyło...żenada !