Film połowa mi się w początkowych momentach np. kiedy szatan przychodzi do Johny'ego i taka muzyka fajna nadająca klimat i jeszcze pękające żarówki - to było ekstra, lub gdy podczas burzy odbija się cień diabła i fajnie wygląda na ścianie. Te wątki mi się bardzo podobały ale później już koło połowy, jest za dużo fantastyki, jak jeździ bo budynkach tym motorem i wgl. Oceniam ogólnie na 8 :]
A ja Twoja wypowiedz oceniam na -1...
'Film połowa mi sie w poczatkowych momentach'
'Za duzo fantastyki' - a co to? Film na realnych wydarzeniach oparty?
'podczas burzy odbija sie cien' - cienie sie nie odbijają
'jezdzi bo budynkach motorem' - grief.pl
Czytajmy przed wysłaniem to co wypocilismy...
Się znalazł "krytyk". Popatrz na swoją wypowiedź mądralo: Twoja, wypowiedz, wypocilismy... gdzie poprawna polszczyzna? Chciał wyrazić swoje zdanie, a Ty jak masz problem, to po cholere się wypowiadasz? Dziecko Neo, myśli, że się wykaże, bo znajdzie kilka niedociągnięć.
Geohound, nie ma większego skurwysyństwa i moronizmu od wytykania błędów ortograficznych w wypowiedzi która w przeciwieństwie do twojej, nie była zwykłą próbą trollowania a całkiem sensowną opinią o filmie. Natomiast co do założyciela tematu to także uważam te motywy za bardzo dobre, chociaż ja jeszcze dodałbym pierwszą przemianę w Ghost Ridera, scenę w Areszcie i to jak na końcu załatwił Blackhearta i także uważam że film zasługuje na 8semeczkę pomimo że scenariusz mógł być lepszy, nie mniej jednak...bawiłem się przednio na tym filmie.