Fabuła jest mniej więcej taka. Duchy siedzą sobie w chmurce i od czasu do czasu atakują czymś, co przypomina smrodek z dawnych kreskówek Walta Disneya. Ważna informacja - owy smrodek nie lubi gaśnic!
I niech mi ktoś powie, że ten film to nie jest przełom w kinematografii smrodkowej. :)