Skończyłam oglądać kiedy kobieta stojąca nad kupką popiołu stwierdziła, że "Benowi coś się stało".
Hahaha, ale mnie rozbawił Twój komentarz :D, ale powiem Ci, że też to zauważyłem i śmiałem się oglądajac ;-)
P.S. No, to ja muszę Wam powiedzieć, że wytrwałem z dziewczyną do końca filmu! Tak, tak, obejżeliśmy cały, to nie ściema, powaga i nawet nie spaliśmy podczas oglądania, ale fakt faktem, że śmiechu było dość dużo :p
Dokładnie, uśmiałam się lepiej niż na niejednej komedii. Mężczyzna stojący nad kupką popiołu i butami stwierdza: "zajmę się tym".
"Niestety" nie dotrwałam do końca.
Nie jest dobry, jest tragiczny. Mógł Ci się podobać, w gusta nie wnikam, ale nie zmienia to faktu, że pod względem wykonania, fabuły i całej reszty jest bardzo słaby. Jak rozgryziesz system oceniania na filmwebie i zrozumiesz czemu gwiazdek jest 10 a nie 2 albo 3, to będziemy mogli o tym podyskutować, na razie nie ma na to widoków ;)