PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=486822}
6,4 94 tys. ocen
6,4 10 1 93800
5,5 47 krytyków
Ghost in the Shell
powrót do forum filmu Ghost in the Shell

Wiadomo od dawna kto będzie reżyserem, ale kogo Wy byście widzieli na stołku reżysera do
amerykańskiego GitS?
Jeśli miał bym wybrać reżysera to był by to Christopher Nolan- potrafi stworzyć świetne blockbustery z
rozmachem, dobrym aktorstwem, oprawą audiowizualną, akcją i co najważniejsze z dobrym, poważnym i
niegłupim scenariuszem. Jego Incepcja posiada wiele wspólnych scen z filmami anime (widać nawet
pewne nawiązania)- science-fiction, akcja thriller z głęboką, zawiłą fabułą zmuszającą do refleksji, a przy tym
świetna akcja i oprawa audiowizualna. Innym kandydatem byli by (przewidywalne, ale jednak) Wachowcy.
Wiadomo, że Matrix to czerpał masę inspiracji z anime/mangi ale też to był świetny film posiadający wiele
wspólnych pozytywnych cech.

ocenił(a) film na 4
szmyrgiel

Jezusie nie. To zbyt skomplikowany temat dla Nolana - w Incepcji już pokazał jak potrafi uprościć tak ciekawą tematykę jaką są sny i sieć. W jego wersji pewnie oglądalibyśmy świat wirtualny wypełniony biegającymi ze spluwami robotami naparzajacymi w hakerów z granatników.

Jak dla mnie to temat dla Finchera który uwielbia motywy z zachwianiem rzeczywistości i potrafi je bardzo dobrze i odzwierciedlić w swoich obrazach. Plus potrafi oddać prawidłowy klimat dzieła na którym się wzoruje. Połączenie Social Network i Fight Clubu jako nowy GITS wyglądałby świetnie po prostu.

mhrocznyszatan

Fincher być może, chociaż nigdy nie nakręcił kina akcji i science fiction. Obcy 3 teoretycznie był filmem science fiction, jednak reżyser podszedł do tego bardzo luźno- szybko pousuwał charakterystyczne dla serii elementy sf i osadził akcję w środowisku dużo bardziej przyziemnym- bez technologii, futurystycznej broni i statków kosmicznych. Wcześniejsze wersje scenariusza również unikały gatunku science fiction- był pomysł z latającym, drewnianym klasztorem w którym żyli mnisi rodem z średniowiecza. Zupełnie jakby Finscher chciałby nakręcić kontynuację Obcego, ale nie w klimacie science fiction.

ocenił(a) film na 4
szmyrgiel

I właśnie dlatego nadaje się do Gitsa. Przecież w komiksie obok futurystycznych robotów mieliśmy kapliczki zen, gejsze, samurajów pielęgnujących starożytne tradycje etc. Właście ścieranie się nowoczesności z tradycją było ważnym aspektem Gitsa.

szmyrgiel

Jeśli chodzi o Obcego 3 to go ładnie wytwórnia naciskała plus dostali komisarza XD z 20thFox by doglądał , dawał cenne rady co do kształtu tej bryły XD. Po tym Fincher zdał relacje jednemu z dziennikarzy i wysmarował w nim całą wytwórnię :P
Jak chcecie rozmachu i ciekawej historii to tylko Wachowscy.

ocenił(a) film na 4
kadim_filmweb

Którzy w całej swojej karierze nakręcili jeden dobry film wyglądający na tragiczny wypadek przy pracy. Dlaczego pomyślałeś o nich?

mhrocznyszatan

Bo się dobrze odnajdują w tych klimatach i uważam że mogli by nas zaskoczyć swoją interpretacją tak jak to zrobił Matrix mark I.
A co do tego filmu to radze sobie odpuścić już ćwierkają skowronki że cycata Skarlet ma zagrać pniom major czyli nici z Rki , PG13 i cukierki.

ocenił(a) film na 6
kadim_filmweb

Chyba siostry Wachowskie

painmaker83

Madness

mhrocznyszatan

Akurat w oryginalnym GITS nie ma nic skomplikowanego i nie ma tematu, który trzeba dźwigać. To klasyczna zaduma nad granicą między człowiekiem a maszyną, doprawiona cyberpunkiem i akcją, tu naprawdę nie trzeba cudów i dziwów. Proponuję Cronenberga, który być może wycisnąłby z tej historii jakąś fajną groteskę albo ohydę, a nie szedł w przerobiony do cna motyw maszyn z uczuciami

ocenił(a) film na 4
katedra

No nie wiem czy mówiąc o oryginalnym Gitsie masz na myśli komiks czy film, ale jego zagadnienia były sporo szersze niż to co podałeś. A w przypadku części drugiej, to prawie nie poruszała tych zagadnień. Podstawą fabuły było matriksowskiej zadumanie nad tym co jest rzeczywiste a co jest wytworem maszyn.

mhrocznyszatan

Komiks mnie nie interesuje, to portal filmowy, to temat pod filmem,więc mówię o nim. Skoro tak, to jedynie świadczy na niekorzyść filmu

szmyrgiel

Paul Greengrass. Jego Bourne był świetny.

szmyrgiel

Tylko i wyłącznie Cameron. Posiada wszystkie cechy które ma według ciebie Nolan a na hard SF i cyborgach zna się najlepiej na świecie. Oczywiście nie tylko Terminatory ale i Obcy 2, tam też był cyborg. Tylko że on ma robić Battle Angel Alita ='( Wielka szkoda bo powinien właśnie przede wszystkim Ghosta (ale Battle Angel i tak oczywiście obejrzę bo wiem że się uda).

ocenił(a) film na 8
szmyrgiel

"świetne blockbustery z
rozmachem, oprawą audiowizualną, akcją"



łatwo cie zadowolić on w tych wyżej wymienionych nie istnieje

szmyrgiel

Fincher/Nolan

poza tym wszystkim - litości!!! czy naprawdę w całym Hollywood nie ma innej aktorki z biustem, która lepiej nadawałaby się do tej roli? W Avengersach ok, lubię ją, naprawdę, ale Motoko to postać obdarzona wielkim filozoficznym tłem, spojrzeniem w głąb siebie, uroda Scarlett kompletnie tu nie pasuje :(

Zoria_Polunocznaja

Niestety zgadzam się :( Powinni zaangażować Azjatkę. Dla mnie najlepsza była by Rinko Kikuchi, w Pacific Rim wyglądem do złudzenia przypominała Motoko (smukła sylwetka, fryzura i futurystyczny pancerz).

szmyrgiel

Wiesz, nawet to nie musi być Azjatka - rysy twarzy Motoko nie są "azjatyckie", po prostu niech to będzie ktoś bardziej pasujące do tej postaci...

ocenił(a) film na 9
Zoria_Polunocznaja

Olivia Wilde jako Motoko

użytkownik usunięty
szmyrgiel

Ciekawa sprawa, reżyserem (przynajmniej wg tego co jest napisane na fw) ma być Rupert Sanders. Reżyser co nakręcił do tej pory chyba dwa filmy, w tym jeden znany i do tego kiepski. Myślałam że do tak ważnego projektu zatrudnią kogoś z większym doświadczeniem W końcu to GitS. Klasyk cyberpunku i anime. Film dla wielu kultowy, choćby w osławionym Matriksie widać że ten obraz był sporą inspiracją. Aktorska wersja tego arcydzieła to jednak nie byle co, tu nie jest potrzebny tylko sprawny rzemieślnik tylko ktoś kto wepchnie w ten projekt trochę artyzmu. Nie wiem co skłoniło wytwórnie do powierzenia stołka reżysera osobie z tak małym doświadczeniem, ale mam nadzieję że powodem była pasja i chęć do zajęcia się aktorskim Gits-em, a nie koneksje.

szmyrgiel

przy dużej swobodzie i dobrym budżecie Terry Gilliam albo darren Aronofsky

ocenił(a) film na 5
szmyrgiel

A co mi tam, też się dołączę. Moim zdaniem film powinno wyreżyserować rodzeństwo Wachowskich. Posiadają oni wspaniałą wizję wirtualnego świata co pokazali wielokrotnie chociażby w Matrix'ie, ale nie tylko bo i w Jupiterze oraz Speedrace'rze. Gorzej stoją z tworzeniem tekstu, dlatego scenariusz powinien napisać ktoś inny.

malysz369

Wiadomo kto wyreżyseruje GITS-a w tą wizję świata co proponuje Mamoru Oshii i stworzył Masamune Shirowa to rodzeństwo Wachowscy najbardziej mi pasują. Czekam na ten film z niecierpliwością i mam nadzieję że coś pokarzą nowego w tej "klatce" filmowej :)

szmyrgiel

Po namyślę uważam, że Nolan nie byłby dobrym wyborem. Pozostaję przy Wachowskich. Niezły byłby jeszczr (o ile pracowałby z dobrym scenarzystą) Zack Snyder - wizjoner, przy swoim Watchmen wykazał, że potrafi łączyć noir z science-fiction, z niebanalną historią i poważnymi dylematami moralnymi. Świetny byłby Alex Garland, twórca Ex Machiny która czerpała sporo inspiracji z GitSa.

użytkownik usunięty
szmyrgiel

Ridley Scott