PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=491609}
4,8 39 tys. ocen
4,8 10 1 38941
4,7 37 krytyków
Ghostbusters. Pogromcy duchów
powrót do forum filmu Ghostbusters. Pogromcy duchów

Pogromcy klasyki

ocenił(a) film na 3

Problemem każdego filmu, który ma stanowić remake, sequel lub ma nawiązywać do oryginału jest to, że musi zmierzyć się ze swoim poprzednikiem. Czasem wychodzi to lepiej, czasem gorzej. A jak jest w tym przypadku?
Zacznę najpierw od obsady. Od jakiegoś czasu w filmach kobiety zaczynają odgrywać większą rolę. Nie mam nic przeciwko. Powiem więcej - to nawet dobrze, że kobiety wychodzą z cienia. Jednakże nie zawsze jest to dobry pomysł. W tym przypadku pomysł jest katastrofalnie zły. Żeńska obsada jest tragiczna. Widzę to w ten sposób: wiecznie drąca się Patty, udająca szaloną Holtz, irytująca swoim zachowaniem Abby i Erin, która jest żadna. Naprawdę są fatalnie dobrane. Widać, że między nimi nie ma żadnej ,,chemii'', która spowodowałaby iż da się uwierzyć w ich przyjaźń. Wszystkie są beznadziejne jak jedzenie serwowane w McDonaldzie.
Żarty, a raczej coś na kształt żartów są po prostu tragiczne. Jedyny śmieszny tekst pada z Ozziego. Na całe 2 godziny rzygów, które wylatują z ekranu.
Skoro jesteśmy przy gwiazdach - umieszczenie kilku gwiazd nie spowoduje, że film będzie dobry jeśli scenariusz jest do dupy. Nie rozumiem dlaczego Bill i Dan postanowili zaliczyć małe cameo w tym badziewiu. Jest to uwłaczające, ale wiedzieli na co się piszą.
Efekty specjalnie nie są złe, ale czasem widać iż robione były na szybko, np: scena z manekinem.
Główny zły - w sumie jakby go nie było to nic by się nie stało. Został tak źle napisany, że nawet nie idzie go zauważyć.
Na tyle tej kupy, to jedynie Kevin (grany przez Chrisa Hemswortha) jakoś się zaznacza. Jednak zaznaczam, że ,,jakoś'' i to jedyne co mogę powiedzieć.
Mógłbym tak wylewać pomyje na ten film, ale moja ocena mówi sama za siebie. Dostał aż tyle, bo pojawiły się gwiazdy które lubię.

ocenił(a) film na 4
tomix90

Zgadam się, w każdym względzie. Trudno było mi przez ten film przebrnąć. Głownie postacie były straszliwie irytujące, a w szczególności aktorka grająca Holtzmann... Reszta to ani śmieszna, ani wciągająca. Film wydmuszka. Nie umywa się do poprzednich łowców duchów.