Ten film to angelina jolie i tyle.Ona tworzy ten film.Jest jedyną wyrazistą postacią, reszta to miałcy, zwykli ludzie.Tylko jej kreacja aktorska porusza i wyróżnia się.Ona jest w centrum filmu.Bez niej ten film nie mógł by być . Idealnie pasuje do roli. Po obejrzeniu tego filmu dochodze do wniosku że angelina jest jest jedną z najlepszych aktorek.
Sam film, fabuła jest schematyczny, średnio ciekawy, ale to angelina go rozsadza od środka i ze względu na nią 9/10.
Rozsadza, to fakt. Ale samym pięknem i dynamiką charakteru. Ale to nie wystarczy by film był świetny.
Przyznam się, że nie potrafię ocenić tego filmu, albo raczej ocenić go sprawiedliwie, "dobrze". Fabularnie rzeczywiście nie zachwyca, niekiedy wręcz nudzi, drażni, męczy, ociera się o młodzieżową papkę, traktującą o dramacie młodej kobiety, modelki etc., ale robota Jolie nie pozwala skrzywdzić tego obrazu niską notą. Człowiek jest czuły na takie role, magnetyczne, mocno wyeksponowane: odbiorca ma wrażenie, że Gia nie tylko jest główną bohaterką, ale jedyną. Pozostali są tłem, elementem scenografii. Są tylko głosami, częścią wspomnień o Gii, jako odrębne postacie nikogo nie interesują.