Chłopak z Burundi uzyskuje dyplom na paryskiej Sorbonie. W Paryżu wiedzie mu się w porządku, ma pieniądze i ukochaną kobietę, ale jego marzeniem jest wysoka pozycja we własnym kraju. Kiedy wraca do domu, okazuje się, że życie nie jest usłane różami, a sam bohater co krok natrafia na kłopoty.
Fajna przypowieść o niebyciu too cocky. Główny bohater to dupek, któremu nie chce się kibicować, ale fajnie ujrzeć jego finalną przemianę i dostrzeżenie, jak bardzo uciekł od swoich prawdziwych korzeni. Pięknie nakręcony, z dobrym scenariuszem aktorstwem - warto zobaczyć