To jeden z moich ulubionych filmów, ale za każdym razem płaczę na zakończeniu. Nie wiem czemu=)
Ładny film! Ale obecne 24 miejsce to o wiele za dużo. Również płakałam, no bo płaczę praktycznie na każdym dobrym filmie, ale przez pierwszą godzinę to sie straaaasznie nudziłam i miałam nawet wyłaczyć telewizor, a nawet podczas reklam przysnełam i straciłam z 5 minut filmu :/ film jak dla mnie 6/10 Muzyka bardzo ładna XD
tez plakalam,ale wiem czemu.. szkoda mi bylo Kommodusa,byl zly ale cos mnie w nim pociagalo, heh pewnie dlatego,ze gral go moj ulubiony aktor,czyli oczywiscie Joaquin Phoenix:)
Doklaadnie, gdyby puscic byle gowno przy zakonczeniach to nikogo by nie ruszaly :p To muzyka wywoluje takie emocje, mowi kiedy plakac a kiedy sie cieszyc.
Tak świetna muza szkoda że przegrała oscara. A o ile dobrze pamiętam ten kawałek co leciał pod koniec nazywał się "Honor Him"
Jest to również jeden z moich ulubionych filmów ;) a Ty zapewne płaczesz bo wywołuje ten film specyficzne emocje ;) pozdrawiam ;)
Widziałam 'Gladiatora' 6 czy 7 lat temu jak był w kinach i pamiętam , że dałam sie temu filmowi porwać i nic mi nie przeszkadzało, ani długość filmu, ani patos i nadęcie niektórych scen( czego zwykle nie trawię) Fantastyczny film z gatunku historical fiction ;) tak bym go nazwała, ale to mu niczego nie ujmuje, rewelacja.
Dokładna nazwa koncowego kawałka "hans zimmer & lisa gerrard - now we are free mysle ze jest to najlepszy kawałek filmowy jaki powstał mistrzostwo jedyne w sobie. Mozna spekulowac jeszcze nad Black Hawk Down ale do tego filmu robił soundtrack ten sam artysta(Hans Zimmer) co do Gladiatora.