Muszę przyznać, że minęło 10 lat od premiery, a ja dopiero kilka dni temu obejrzałam Gladiatora. Mogę tylko żałować. Kilka dni byłam pod wielkim wrażeniem filmu i nadal jestem. Ridley Scott jest świetnym reżyserem. Według mnie film zasługuje na 9/10. Genialny Russell Crowe i oczywiście drugoplanowa rola Joaquin Phoenixa. Hans Zimmer nadał filmowi to niepowatarzalne wrażenie oglądania. Pochwalić trzeba scenografów, Rzym odtworzono idealnie. Koniecznie teraz muszę kupić DVD. Polecam!
Co prawda, to prawda. Film jest genialny i w pelni zasługuje na Oscary które dostał. Scenografia znakomita, a muzyka to po prostu cud. Widziałem już chyba 7 razy i w ogóle mi się nie znudził. Zasłużone 10/10
[quote](...)Hans Zimmer nadał filmowi to niepowatarzalne wrażenie oglądania(...)[/quote]
Dokładnie mówiąc Lisa Gerrard i Hans Zimmer, bo oni razem współtworzyli to przepiękne tło dźwiękowe filmu; te 'orientalne' klimaty są dziełem Lisy Gerrard właśnie. Szczerze mówiąc nie rozumiem czemu BOSKA Lisa Gerrard jest najczęściej pomijana jako twórczyni muzyki filmowej, może mało znane nazwisko..;-) A to jedna z największych osobowości, chyba już można tak powiedzieć, w historii muzyki...
Masz całkowicie rację. Pamiętałam, że współtwórcą muzyki do Gladiatora jest Lisa Gerrard, ale jednak zapomniałam przy pisaniu tematu. Film jest głównie kojarzony z Hansem Zimmerem (w kwestii muzyki). Szkoda, że to jest zapominane. Zgadzam się z Tobą, że Gerrard to Wielki talent. Bez niej muzyka w Gladiatorze nie byłaby już taka sama..
Witam :) . "Gladiator" zrobił na mnie dość spore wrażenie i muszę przyznać, że spodobał mi się. Świetna gra aktorska, zdjęcia, krajobrazy, muzyka... To, że nieco odbiega od prawdziwej historii (jeśli chodzi o Kommodusa), to niczemu nie przeszkadza :) . Oceniam 8 na 10. Pozdrawiam.