Cóż, chyba tylko amerykanie robią filmy z takim rozmachem .... i z taką dozą patosu - w tym wypadku nie razi to jednak zbytnio. Moja ocena: 9 na 10.
P.S. Pierwsza scena z bitwy przypominała mi tę z "Plutonu" - żołnierze na wojnie nigdy nie mieli lekko.. :)))