W tym filmie wszystko jest świetne.. Jedynym minusem jest to, że trwał "tylko" niecałe trzy godziny..
Kapitalna rola Russella Crowe'a. Jego najlepszy film w karierze za którego dostał oczywiście zasłużonego Oscara. Bardzo przekonywająco zagrał również Joaquin Phoenix który wcielił się w rolę Kommodusa..
Co w filmie mnie również urzekło? Chyba to co każdego, a mianowicie MUZYKA !! Takiej muzyki dawno nie słyszałem.. W niektórych momentach przechodziły dreszcze po plecach, ale dlaczego mam się dziwić skoro muzyka to dzieło Hansa Zimmera.. Momentami miałem wrażenie, że podobna jest do muzyki z filmu "Piraci z Karaibów" i dobre miałem wrażenie bo przecież Zimmer tam również napisał muzykę...
I chciałem jeszcze dodać, że gdy pierwszy raz zobaczyłem jak ci gladiatorzy wchodzą do Koloseum to sobie pomyślałem: "Kurde to był dopiero II wiek naszej ery a mieli lepszy stadion ( arenę ) niż nasze wszystkie razem wzięte.".. Taka dygresja ale niestety sądzę, że trafna miejmy jednak nadzieję, że do 2012 roku to się zmieni...
Podpisuję sie pod tym obiema rękami... film wspaniały, a muzyka jeszcze wspanialsza... tej muzyki słucham już kilka latek i ciągle tak samo mnie wzrusza i dotyka, ale zapewne by tak nie było, gdyby nie fakt niepowtarzalnego głosu Lisy Gerard, który sprawia, że ta muzyka jest wręcz cudowna i najpiękniejsza w swoim rodzaju... pozdrawiam serdecznie :))
tak też uważam ,że ten fil można by a nawet się powinno jeszcze dłużej pociągnąć...czegoś mi brakło do arcydzieła ale 9,5 jak nic...chyba najlepszy film w sowim gatunku
Brakuje tylko prawdy historycznej, ale cóż Maximus musiał zostać bohaterem. Kommodus władał Imperium przez 12 lat, a nie zaledwie 70 dni. W wersji reżyserskiej jest świetnie pokazany senat i jego funkcje, które ograniczały się do spisków i korupcji. Prawie jak u nas ;-)
Mimo wszystko daję 9/10 bo film mnie bardzo zauroczył. Joaquin Phoenix zagrał bez błędnie. W jednej chwili potrafił okazać wszystkie uczucia.
To prawda, fragmenty muzyki w filmie były podobne do tej z Piratów z Karaibów, ale w końcu to ten sam kompozytor ją napisał;)