"Napewno nie porównywał bym go do Braveharta czy trylogii Władcy pierścieni, albo nawet do zupełnie innego gatunku trylogii X-mena lub do świetnego Underworlda czy The Girl Next Door 2004"
Pff śmiech na sali

Hmmmmmm czytam to i nie moge przestac sie smiac i dlatego mam 3 uwagi:
1. Po pierwsze jaka scena w filmie the girl next door powalila cie nakolana ze jestes gotow dac mu 10. Chyba nie uwazasz ze jest tam doskonala gra aktorska?
2. Trylogia X-mena to porownanie mnie rozsmieszylo wiec nie bede komentowal!!!
3. Underworld typowy filmik dla dzieci.
Po twojej wypowiedzi sugeruje sie ze nie masz wiecej niz 10 lat, ale jesli masz to radze ci dorosnac bo nie poradzisz sobie w przyszlym zyciu.

Każda z częsci Władcy Pierścieni jest lepsza od Gladiatora. I to o wiele. The girl next door nie oglądałem, Underworld tylko połowe i mnie nie zachwycił. X- man mi się podobał, ale to też dlatego że jestem fanem komiksu. I tak X - man mógłby być o wiele lepszy. A co do uwag autora tematu wobec Gladiatora to nie zgadzam się jedynie z opinią że aktorzy słabo grali. Joaqin Phoenix był świetny, Crow i reszta obsady też zagrali spoko. Poza tym miałem podobne odczucia po obejrzeniu tego filmu co autor tematu. Ode mnie 6/10. Pzdr ;).

Gdyby kazda czesc Władcy pierscieni była lepsza to dostała by napewno tak prestizowe nagrody jak Gladiator i zajmowałyby wyzsze pozycje na FW od Gladiatora. Jedynie 1 czesc trylogi dorównuje Gladiatorowi ode mnie Gladiator oczywiscie 10, władca pierscieni DP tez 10, powrót króla 9 a dwie wierze 8

a ty znowu z tymi nagrodami i rankingami. Skoro się mamy na tym opierać to na największej liście top na świecie IMDb Powrót Króla jest 14, Drużyna Pierścienia 20 a Dwie Wieże 32, podczas gdy Gladiator daleko, daleko na 121 miejscu. Gladiator przy LOTR wypada strasznie blado. Zresztą akurat z tym miejscem się zgadzam absolutnie i myślę że na FW Gladiator też by mógł zajmować taką pozycję. Poza tym to Władca Pierścieni też zdobył dużo oskarów więc nie wiem o co ci chodzi. Ode mnie Drużyna Pierścienia 8, Dwie Wieże 8, Powrót Króla 7.

Nie powiedziałbym, że trylogia WP jest lepsza od Gladiatora, czy nawet poszczególne części. Nie powiedziałbym też, że jest gorsza. Dla mnie Powrót Króla stoi na równi z Gladiatorem, ale do Gladiatora mam jakby wiekszy sentyment. Tyle na ten temat, co do reszty wypowiedzi założyciela tematu, to faktycznie śmiech na sali ;]

Wojt4s ma racje Władca pierscieni i Gladiator to ten sam poziom i nie mozna stwierdzic co jest lepsze, to kwestia gustu, a ty Dante zacznij pisać "moim zdaniem" bo nie wszystko co powiesz na temat filmu jest prawdą.

oczywiście te filmy oceniam subiektywnie. Niestety nie jestem żadną wyrocznią. A co do tych wcześniejszych postów to tak jak ty oparłeś swoje zdanie o jakieśtam nagrody i rankingi, tak ja zrobiłem to samo. Pzdr ;).

W porzo shady, moim zdaniem "Powrót Króla" dostał 11 Oscarów, 4 Złote Globy, 8 Saturn Awards i jeszcze paredziesiąt innych nagród. Jak piszesz, że o nagrodach dla filmu mógłbyś to sprawdzić. Ponadto Filmweb jest chyba jedynym portalem filmowym na którym "Gladiator" jest wyżej od "Władcy". Moim zdaniem, nie ma w tym nic dziwnego, skoro to na Filmwebie w Top10 jest taki przebrzmiały hit jak "Scarface" a w rankingu Top100 wogóle nie ma "Rashomonu", "Mostu na Rzece Kwai", "Bulwaru Zachodzącego Słońca" czy chociażby "Na nabrzeżach". Nie mówiąc już o rankingu ludzi kina.

To każdy wie że Powrót króla dostał te nagrody, jest drugim filmem po Gladiatorze który dostał globa, bafte, oscara i mtv za najlepszy film. Stwierdziłem tylko, że Gladiator jest na tym samym poziomie co LOTR i to tylko kwestia gustu czy komuś się bardziej podoba czy nie. A tych filmów nie które wymieniłes nie ma na liście tylko dlatego bo mają za mało głosów.

Jakiś czas temu zakupiłem w empiku dvd "Braveheart'a". Choć film leciał już nie raz i nie dwa w telewizji, ja jakoś nigdy nie chciałem takiego dzieła oglądać w takiej wersji. Filmik wylądował na półce czekając na odpowiedni czas. Wiedziałem z wielu opini, że film jest wybitny i tak też się do niego nastawiłem. Moje odczucie jest następujące. "Gladiator" blednie przy tym filmie pod każdym niemal względem. Tak też należałby zweryfikować ponownie moją ocenę.

Jedyny aspekt, w którym te filmy są porównywalne, to muzyka. Jednak tylko w swobodnym słuchaniu. Muzyka Hornera tworzy z filmem dosłownie symbiozę i to jest to, co sprawia, że ten soundtrack jest w mojej opinii doskonały. Nie tylko jako sama płyta, ale jedność z filmem. Sam film porusza dogłębnie, jest perfekcyjny w każdym calu. Trzy godziny i chciałem więcej, dlatego też zaraz potem sięgnąłem po OST. Ogromne wrażenia estetyczne, świetne granie na emocjach, treść, tworzą z tego filmu w mojej opinii ARCYDZIEŁO. Nie tylko nie zawiodłem się na tym filmie, po tym co się naczytałem na jego temat, ale i byłem zszokowany doskonałością tego filmu. Nie żałuję też, że tak długo zwklekałem z seansem. W ten sposób dorosłem jakby do niego ;] "Braveheart" daje mi nowe spojżenie na filmy z tego gatunku. Teraz już każdy będzie porównywany do niego. Jest to film przełomowy, jak i przełomowy był "MATRIX".

Moje oceny są następujące odnośnie tych filmów:

Braveheart - 10/10
Gladiator 8/10

Wiem, może to się kiedyś zmieni. A co takiego klasowego jest w "Gladiatorze"? wątek polityczny ubożuchny, historyczny również, film o gladiatorach też to na pewno nie jest, a i główny bohater niezbyt porywający.

Gladiator jeden z najlepszych filmów jakie w życiu obejrzałem...

Ech czemu tu nie ma możliwości edycji tematu? Jednak czytając poniektóre wypowiedzi, musze stwierdzić że film zasługuje na nie więcej niż 5/10 bo w sumie oglądając go wiało nudą i to dużą i dosyć mnie wymęczył. Dla mnie ten film jest pozbawiony klimatu, jedynie muzyka go podtrzymuje a reszta to troche takie bezpłciowe wyszło. Gdyby twórcy sie skupili głównie na walkach na arenie plus powrót wojska Maximusa do Rzymu i główna walka na końcu to był by znacznie ciekawszy. A tak to ciągle tylko nudne dialogi. Czym sie różni wersja krótsza od dłużeszj?, które sceny są wycięte ?

scorpio, nie pisz nic więcej, bo się pogrążasz... Argumenty 16 letniego fana kina akcji, tak to wygląda. Za mało "łubudu" to film 5/10. Za to jak Rambo załatwia pół Wietnamu to 10/10...

No cóż, nie mogę się zgodzić z tym co niektórzy piszą o tym filmie. Osobiście uważam że to najlepszy film jaki widziałem. Bez dwóch zdań 10/10.
Ten film to coś więcej niż tylko bezmyślna sieczka z krwawą łaźnią. A role Russell`a Crowe i Joaquin`a Phoenix są po prostu znakomite.
Dla mnie na 10 zasługują tylko te filmy, których się nie zapomina i o których jeszcze długo się myśli po ich zakończeniu. Taki właśnie jest Gladiator!