8,1 793 tys. ocen
8,1 10 1 792523
7,6 76 krytyków
Gladiator
powrót do forum filmu Gladiator

KOMPLETNE DNO

ocenił(a) film na 1

nie no to jest straszne.. film jest naprawdę denny... ale razi mnie DNO .. jakim prezentują się osoby.. wypisujące tutaj takie bzdety.. że ten film jest chociażby "dobry"...a więc wklejam post z innego tematu.. bo nie chce mi się znowu tego samego pisać

nie no bez kitu czy wy troche pomyślicie kiedyś ? gladiator to film TYPOWO amerykański.. nie ma w nim NIC .ciekawego NIC wzruszającego NIC oryginalnego ... tylko amerykańcie nabierają się na takie nędzne produkcje.. i chyba polacy zamieniają się w idiotów (czyli amerykanów) ... czy wy nie widzicie jaki ten film jest PROSTY ... jedynie aktorstwo jest w nim dobre... no ale do ciężkiej cholery.. cesarz który staje do walki z gladiatorem ?!.. to jest dopiero idiotyzm ...

ocenił(a) film na 10
tyler_4

marna prowokacja ale sie osmieszyles a nikogo to nie rusza

zalosne

Phantom_5

racja, rozumiem że film mógł Ci się nie podobać, ale na podstawie Twojej ożywczej wypowiedzi nikogo raczej do niego nie zniechęcisz. Zresztą skoro nie podoba Ci się to "typowo amerykańskie kino"... to wolisz moż bollywoodzkie?:>

Phantom_5

Ty balwanie! Ten film czy amerykanski czy rosyjski to zawsze rozrywka dla oka! Dobre kino akcji

ocenił(a) film na 9
Phantom_5

Tyler :P
Sam widzisz... nie potrafisz nawet wymienić jednej wady tego filmu. On jest po prostu świetny. Nawet prowokacji nie da się do niego przystosować

ocenił(a) film na 10
tyler_4

Coż to twoje zdanie...ale chyba trochę przesadziłeś.Nawet jeżeli komuś nie podoba sie fabuła filmu to jak dla mnie, nie da się nie zwrócić uwagi na np.piękną muzykę.Moim zdaniem nie ma lepszego filmu historycznego od Gladiatora...pozdro.

ocenił(a) film na 10
tyler_4

w sumie to moglbym Cie jakos skomentowac, lecz tego nie zrobie z prostego powodu... nie warto. to jest Twoje zdanie. ale wiesz co.. nie musisz obrazac ludzi ktorym sie ten film podoba. film nie jest prosty. a co... Ty pewnie w robocopie gustujesz... a jesli nie wierzysz ze cesarz sie mogl zmierzyc z gladiatorem na arenie w koloseum to poczytaj ksiazki.. tam znajdziesz informacje na ten temat... jeden z cesarzy pojedynkowal sie na arenie... oczywiscie walka byla ustawiona no ale coz... liczy sie fakt... wiec... jak nie wiesz to nie pier*** pozdro ;)

tyler_4

Niestety, miedzy wielokropkami ginie wszedlka mysl przewodnia tego co napisales. Zreszta, skad moda na wielkropki zamiast przecinka?

ocenił(a) film na 10
d_s

tak robie i juz tego nie bede zmienial...

tyler_4

Film jest zajebisty ... co ty pieprzysz ...

ocenił(a) film na 8
tyler_4

Tak jest, ludzie, którym sie ten film podoba, to bałwany i ćwoki, TY za to jesteś bez kitu od Sokratesa mądrzejszy... Słuchaj, masz się za inteligentnego - OK, ale pamiętaj, że ludzi czyni z nas nie tylko inteligencja, ale i kultura.

ocenił(a) film na 1
Sqrchybyk

ejj dobra nie płaczcie już ;p ... bo żal mi się robi ;((((((((((((((((

tyler_4

No i prawidłowo boś niegrzeczny chlopczyk! attiitit zeby tak na "Gladiatora" najeżdzać, fstyt! Do kąta! prosze cie WYJDŹ!

ocenił(a) film na 8
tyler_4

I bardzo słusznie! Żałuj, synu, żałuj...

tyler_4

Wprost w euforię wprawiają mnie takie wypowiedzi :D, jestem naprawdę szczęśliwa – bo przecież załamać się można, gdy chce się być na tym świecie wyjątkowym i niepowtarzalnym a okazuje się że film czy zespół muzyczny który lubisz ... lubią też wszyscy inni...tylko się powiesić...
ale nie, na szczęście pojawiają się głosy „twórczej” krytyki, które sprawiają że czuję się wyjątkowa...
dlaczego... już wyjaśniam...uwaga mogą być spoilery jeśli jeszcze ktoś filmu nie oglądał...
Gladiator pojawił się w wakacje, ani trailer ani plakaty jakoś mnie nie zachęciły by pójść na niego do kina... Gladiator?? - myślę sobie – w swoim czasie Spartakus był nie zły, ale chyba już wyrosłam z filmów o braterstwie i honorze ;P – i odpuściłam sobie ten film... tak prawdę mówiąc nawet nie bardzo wiedziałam o czym miał być...
Jest marzec, zbliżają się Oscary – wszędzie wokół trąbią faworyt!! faworyt!!... stwierdziłam, że pójdę i zobaczę bo potem nie będę wiedziała komu i za co dali tego Oscara ;P – szczęśliwie kilka kin wyświetlało filmy nominowane...
dwie i pół godziny filmu...długo...więc trzeba było pomyśleć o sobie, wiadro popcornu i kubeł napoju (wypowiedź nie jest sponsorowana więc nazwy nie podam) i siadam, światła gasną, kilka reklam, gość obok szeleści torebką z chipsami i zaczyna się...
gdy zobaczyłam pierwszą scenę gdy bohater szedł głaszcząc łany zbóż to aż przeszedł mnie dreszcz... poczułam powiew śmierci... ale czy to możliwe żeby zabili w filmie głównego bohatera??? Potem ta króciutka i taka spokojna scena z ptakiem, kolejny symbol?? samotność, tęsknota??...i zaczęło się...
Od pierwszych scen siedziałam jak wbita w fotel, dwie i pół godziny minęły i nawet nie poczułam kiedy, pierwszy raz wyszłam z kina z nietkniętym popcornem, zapomniałam o nim w czasie filmu... zresztą trudno nazwać to oglądaniem filmu, zostałam przeniesiona w inną rzeczywistość... ja „czułam” to co się dzieje na ekranie, gdy Kommodus wbił ostrze w plecy Maximusa poczułam aż ból pod łopatką, ból w miejscu po kontuzji, który nie miał prawa się odezwać gdy po prostu siedziałam na fotelu...ale go czułam, co ciekawe (dla mnie, nie dla was :P) czuję ten ból za każdym razem gdy widzę tą scenę...
Nie był to film perfekcyjny, było kilka ujęć, zgrzytów, które na chwilę wyrywały mnie z tego magicznego świata i osadzały z powrotem w kinie... ale mimo wszystko to było przeżycie którego, w takim stopniu, nie dostarczył mi jeszcze żaden inny film... obraz, muzyka, ścieżka dźwiękowa są tak spójne, podkreślają każdą scenę filmu... muzyka „żyje” też sama, bez obrazu – często jej słucham...
aktorzy – można ich lubić lub nie, można doceniać ich wkład w film lub nie – i dlatego nie będę obsypywać ich tu pochwałami – po prostu cieszę się, że zagrali tu właśnie oni, a szczególnie Crowe, Phoenix i Harris...
I może razi Cię to „DNO” jakie sobą prezentuję, ale ja czuję się wyjątkowa skoro mogłam odnaleźć w tym filmie coś czego Ty nie widzisz, nie czujesz... i co więcej, jeśli potrafisz tylko obrażać osoby którym się podoba ten film – to może znaczyć że zazdrościsz, że nas film może poruszyć a Ciebie nie... czy którykolwiek z Twoich ulubionych był czymś więcej niż tylko świetnym filmem?
i jeśli już zabierasz się do krytykowania to przyłóż się bardziej... nie bądź taki, jak pewien znany polski krytyk (nazwiska z litości nie wymienię ) który stwierdził że Gladiator mu się nie podoba, a na pytanie dlaczego? padła bardzo twórcza i wzniosła uwaga... bo mówili w nim po angielsku...

ocenił(a) film na 10
Vimo

jak widać nie warto krytykować powierzchownie filmów.... a jeśli już trzeba nauczyć się szacunku ....

"GLADIATOR" - film jakich mało, świetnie zrealizowana, epicka opowieść ...

tyler_4

Ostatecznie mamy wolnośc słowa i opinii."Gladiator" jest pięknie wyreżyserowany, przyzwoicie zagrany ale ja tez uważam, że za bardzo uproszczony i momentami wręcz kiczowaty.

achata

chętnie sie dowiem w którym miejscu i co jest uproszczone a co kiczowate - jeśli przedstawiasz własną opinię to po za słowami "nie podobał mi się i już" resztę wypadało by poprzeć konkretami

ocenił(a) film na 10
tyler_4

"... no ale do ciężkiej cholery.. cesarz który staje do walki z gladiatorem" tak sie sklada panie Tyler ze, kommodus rzeczywiscie wystepowal na igrzyskach. przebrany za Herkulesa zabijal dzikie zwierzeta i robil z siebie idiote na oczach tlumow. scott troche ukoloryzowal te historie zeby bylo ciekawiej, ale nawet historykow to nie oburza. traktuja oni ten obraz jako wariacje na temat historii.
jak widzisz cesarz mogl sie zdobyc na taki wyczyn, skoro dopuszczal sie podobnych kretynizmow

Evil_Ash

Vimo
bardzo pięknie powidziane... ciesze się, że sa osoby, które dzisiaj nie boją się mówić, że film okazał sie piękny i magiczny i że przeniósł ich do innego świata... wiesz, to wymaga odwagi... Gratuluję Ci:) no i oczywiście w Twojej wypowiedzi odnalazłam swoje spostrzeżenia...
Drogi Krytyku Galdiatora zastanów się ile filmów historycznych obecnie jest zwykła papka, mieszanką scen batalistycznych i efektów specjanlych.. prawie wszystkie.. a "Gladiator' momenatmi ociera się o metafizykę, o ocś czego nie mozna dotknąć, zobaczyć... jest przy tym szczery, prosty i absolutnie wzruszający, nie tylko dlatego, ze pokazuje bolesną wędrówkę człowieka, który chciał tylko wrócić do domu....

ocenił(a) film na 1
lady_akira

Rambo I
Szczery , prosty i absolutnie wzruszający , nie tylko dlatego , że pokazuje bolesną wędrówkę człowieka , szukającego miejsca dla siebie , a w szczególności spokoju . Film Rambo porusza historię człowieka , który po wojnie w Wietnamie nie może znaleźć sobie miejsca . Nawet sylvek postarał się , dzięki czemu aktorstwo nie było tragiczne , a stoi na dobrym poziomie. A więc dlaczego Rambo nie został obsypany nagrodami ? I Proszę mi tu nie wyjeżdzać z tekstami " LOOAA CO TY PORÓWNUJESZ !! GLADIATORA Z RAMBEM ?! " Rambo , podobnie jak wiele innych filmów ,to b.dobry film , jednakże jego kontynuacje to badziewie.

tyler_4

Chylę czoło... udało Ci się mnie zażyć tą wypowiedzą...
dziwne porównanie... nie żebym się czepiała... ale...
sam bohater – jeden to generał, kochany przez cesarza Marka Aureliusza i wielbiony przez żołnierzy – mający władzę, sukcesy i rodzinę – został zdradzony, zamordowano mu najbliższych, sam ledwo uniknął śmierci... przeżył... on który dowodził zwycięską armią podbijającą świat... został niewolnikiem... gladiatorem, który jest wart tylko tyle jak długo jest wstanie przeżyć na arenie...
dlaczego jeszcze żył?... bo był doskonałym żołnierzem a z czasem znalazł nowy sens życia... stanąć oko w oko ze sprawcą swoich nieszczęść...dokonać zemsty... może to dziwne że gladiator miałyby walczyć z cesarzem...ale ta walka nie odbyła się dopiero gdy razem staneli na arenie, toczyła się od chwili, gdy Rzym zobaczył kim jest uwielbiany przez nich gladiator...
teraz mamy drugiego bohatera (nie pamiętam szczegółów więc zastrzegam mogę coś przekręcić) – weteran wojny w Wietnamie, były komandos, czy miał rodzinę? Czy miał przyjaciół? Nie wiem ale jedno jest pewne był świetnie wyszkolonym żołnierzem...
Amerykanie wstydzili się wojny w Wietnamie... Młodzi żołnierze którzy stracili tam złudzenia, „niewinność”, którzy widzieli jak ich koledzy umierają, którzy na okrągło żyli w strachu i byli bliscy szaleństwa, wrócili do kraju, który jedyne co robił to starał się o nich zapomnieć, więc nic dziwnego, że nie mogli znaleźć sobie miejsca w życiu ...
ale chwileczkę ... czy porównywanie wewnętrznego rozdarcia osiemnastolatka, który zamienił beztroskie życie w colegu na krwawą jatkę doprowadzającą do szaleństw, bo kraj wzywał bohaterów... a wyszkolonego komandosa, który doskonale wie do czego został przeszkolony, czy takie porównanie nie jest przypadkiem nie na miejscu?
Czy Rambo „... pokazuje bolesną wędrówkę człowieka, szukającego miejsca dla siebie, a w szczególności spokoju (!!!!)...”? w założeniach może i tak, ale to nie jest ten film o Wietnamie w którym to pokazano... czy spokoju szuka się w taki sposób jak robił to Rambo – on potrafił żyć tylko walcząc, zrezygnowany facet, przybity śmiercią przyjaciela zamienia się w doskonale działającą maszynę do zabijania, wykorzystuje wszystkie swoje umiejętności nabyte w komandosach przeciwko zwykłym gliniarzom... co więcej... on sobie na nich zapolował... robił to do czego został stworzony – zabijał...
Nie chcę byś myślał że jestem uprzedzona do tego filmu.. w swoim czasie nawet mi się podobał, ale to jest film akcji, trup ściele się gęsto... poznałam trochę tematykę wpływu wojny na ludzi i może dlatego Rambo nie zasługuje na miano „bohatera”.
Bohater nie poluje na ludzi, bo ktoś go obraził (wiem że upraszczam sprawę), powinien mieć zasady i cel... dlatego nie uważam by można porównywać tych filmów, gdyż biorąc jeszcze pod uwagę nawet tło historyczne... to Rambo występuje tylko w tej określonej scenerii a historię Gladiatora można przenieść w inne czasy...
Więcej podobieństw znalazłabym między bohaterem Gladiatora i np. Człowieka zwanego Koniem, niż z Rambo...
ale próbuj dalej udowodnić nam, że się mylimy ceniąc Gladiatora... :]

ocenił(a) film na 10
Vimo

Masz duzo racji w tym co napisalas, jednak co do jednej rzeczy to sie nie moge zgodzic. Rambo na pewno nie jest tylko filmem akcji, to przede wszystkim dramat i trup sie tam tak znowu gesto nie sieje. Rambo nie jest tez bezmyslna maszyna do zabijania ktora poluje na zwyklych policjantow - to on jest zwierzyna. Nie tylko w doslownym sensie (ze jest scigany) ale tez w wymiarze psychologicznym - ludzie sa mu niechetni i chca sie go pozbyc, Rambo nie znajduje zrozumienia. Zdaje sie ze mylisz "first Blood" z kontynuacjami.

Evil_Ash

No może to nie jest tylko film akcji i przesadziłam z tą ilością trupów, ale kontekst psychologiczny jest tu zaledwie tłem...z kontynuacjami nie mylę...być może jednak ma to wpływ na mój osąd...bo co zrobił Rambo w następnych częściach? Wrócił na pole walki gdyż w takich warunkach czuł się najpewniej...
Faktem jest że wojna, ale nie tylko, potrafi mieć poważny wpływ na psychikę ludzką – na tyle poważny, że człowiek może nie potrafić już żyć w tzw. warunkach normalnych, to dotyczyło wielu żołnierzy... Trochę na ten temat wiem gdyż dość długo szukałam odpowiedzi i wyjaśnień dotyczących zachowań ludzi w czasie tej wojny (nie tylko tej wojny zresztą),
Rambo też jest „zwierzyną” właśnie w wymiarze psychologicznym, ale pamiętam sceny w których, jeszcze zanim urządzono wielką obławę, w robione przez niego pułapki wpadali ci gliniarze – a biorąc pod uwagę doświadczenie w boju – to oni byli praktycznie bezbronni...
Mnie osobiście poruszyła postać Chrisa (Charlie Sheen) z Plutonu czy Nicka (Christopher Walken) w Łowcy jeleni czy Steva (Tommy Lee Jones) z Pomiędzy niebem i ziemią... dla mnie to są ofiary wojny... i pewnie będę niesprawiedliwa ale przy nich Rambo jest dla jak najemnik który nie może znaleźć sobie miejsca bo jest bez pracy... niestety przy moich poglądach, postać stworzona w tym filmie, mimo że wywołuje współczucie (w kontekście wiedzy na temat tej właśnie wojny) przekracza wszystkie granice i nie wiele się różni od ...zbrodniarza...?...maszyny do zabijania...? chyba zbyt płytko zbudowana postać by można było wyciągnąć z niej coś więcej...

ale dość tego... w końcu to dyskusja o Gladiatorze :] i mam nadzieję że kolega Tyler® nie podrzuci nam kolejnego filmu do rozważania... byłabym wielce rozczarowana :P

ocenił(a) film na 9
Vimo

NIezgadzam się. Film jest świetny, pod względem historycznym i każdym innym, a muzyka jest przecódowna

ocenił(a) film na 1
Vimo

W Rambo kontekst jest tłem , tak jak w Gladiatorze "głębia"filmu . Ja chyba mam większą głębie w dupie niż w gladiatorze jest ona pokazana ;p

"ale próbuj dalej udowodnić nam, że się mylimy ceniąc Gladiatora... :]" - ja tu nikogo nie chcę przekonywać każdy ma swoje zdanie , nie ? ( nawet jeżeli jest tak śmieszne , że gladiatora trzeba cenić i obsrywać go nagrodami ;p )
Gladiator to zręcznie opowiedziana historyjka mająca wszystkie cechy filmu batalistycznego , dobre efekty , aktorstwo i wogóle. Ale mówiąc że film jest głęboki chyba próbujecie mnie rozśmieszyć . Oceniając go jako film batalistyczny owszem , zasłużył na nagrody typu najlepsze efekty specjalne , ale tyle. Napewno Crowe nie zasłużył na Oscara ( już prędzej Phoenix) . Film poruszył wiele osób nawet tych wytrawnych widzów ( czyli głupich , tłustych amerykańców;p) , ale na miłość boską czemu ?! Przecież takie poruszenie przerabialiśmy przy Bravehearcie , który przy Gladiatorze blyszczy oryginalnością

Więc podsumowanie Film jest dobry i spełnia wszystkie wymagania w swojej dziedzinie . Pytanie .. Dlaczego został obsypany nagrodami?! I Ludzie tak srają pod siebie jak go oglądają ?! dziękuję z góry za odpowiedź;p

tyler_4

nic dodać nic ująć, poziom rozmówcy mówi sam za siebie...kolejny zdemaskowany...:/

ocenił(a) film na 10
Vimo

wiadomo ze bohaterowie "lowcy jeleni" czy "plutonu" wzruszaja bardziej od sylwka ale co to ma do rzeczy? poza tym rambo nie zakladal pulapek dlatego ze mu odbilo ot tak sobie, tylko dopiero jak juz policja urzadzila na niego oblawe. obejrzyj film jak nie wierzysz...

Evil_Ash

do rzeczy to się tak samo jak porównywanie Rambo do Gladiatora przez osobę która zaczeła ten wątęk...
film widziałam i nie przeczę, że jest to dobry film, ale dla mnie to nie jest film który "... pokazuje bolesną wędrówkę człowieka, szukającego miejsca dla siebie, a w szczególności spokoju (!!!)..."

ocenił(a) film na 1
Vimo

"nic dodać nic ująć, poziom rozmówcy mówi sam za siebie...kolejny zdemaskowany...:/" - dobra vimo już nie płacz ;p tak naprawdę gówno możesz wiedzieć o ludziach z którymi gadasz przez internet ( OJEJJ OBRAZIŁEM GLADIATORA JESTEM FUJ !! ) ... pozatym dobra jestem jaki jestem według Ciebie , ale nie zmieniaj tematu .. cały czas czekam na ripostę do mojego pytania. Czym gladiator sobie zasłużył na masę nagród ?

tyler_4

:]
ja nie oceniam Ciebie po tym czy lubisz ten film czy nie, przecież to Twoja domena...
oceniam po wypowiedziach... skoro już w drugim poście do mnie pozwalasz sobie na używanie wulgaryzmów to taki poziom rozmowy mi nie odpowiada...
a wracając do Twojego pytania „Czym gladiator sobie zasłużył na masę nagród?”
po pierwsze odpowiedź jest zawarta już w pierwszym moim komentarzu... podpowiem Ci... być może ci co przyznawali nagrody dostrzegli w filmie to co ja, a czego Ty nigdy nie zobaczysz...
a po drugie mało mnie obchodzi ile ten film ma nagród i ilu osobom się podoba... kieruję się własnym wyborem...stać mnie na to:]

Vimo

Cesarz vs Gladiator...niemożliwe? Do diabła to jest KINO człowieku! Znajdź w słowniku słowo kino! Chcesz prawdziwych historii? Chcesz? Włącz Discovery! Tam je znajdziesz! To jest kino! Jejku, nie można już być bardziej głupim, żeby tego nie rozumieć...Po co jest kino rozrywkowe...Po co są książki historyczne...Nie mieszajmy tego, to dwie zupełnie inne rzeczy...To jest kino, i wszystko jest możliwe... Nie podoba się? Włącz Discovery...jak już pisałem...

ocenił(a) film na 1
ReMi_3

łooaaa remi to mnie zaskoczyłeś normalnie jesteś boski. Gdyby w gladiatorze Rusell zaczął latać to też byś uważał za rzeczy rozrywkowe ? nie sądze , byłyby to bzdury . Taką bzdurą jest np "dzień niepodległości" w którym prezydent zaczął walczyć z kosmitami...P R E Z Y D E N T . to nie jest rozrywka , to jest idiotyzm , naciągnięcia w fabule i nie wiem wogóle jak to nazwać. Takim naciągnięciem BYŁABY walka Gladiatora z Cesarzem , gdyby nie było takiego faktu historycznego , że Komodus(?;p) walczył na arenie na śmierć i życie ( dzięki komuś tam kto napisał mi o tym fakcie ) . A więc argument o durnej końcówce muszę cofnąć.

Co do Twojej wypowiedzi Vimo. No chyba masz rację , nie zauważyłem i prawdopodbnie nie zauważę tego co inni zobaczyli w gladiatorze i nigdy nie uznam że ten film wart jest tylu nagród i takiego poruszenia. nie wiem czemu;p. Napewno nie dlatego że nie lubię takiego gatunku filmu , Braveheartem byłem wręcz zachwycony. Więc chyba dalsza dyskusja (jeżeli można to tak nazwać ;0 ) nie ma sensu. No bo o gustach się nie dyskutuje.. nie ? ;) ... A więc pozdrawiam i wybacz , jeżeli moją wcześniejszą wypowiedzią w jakiś sposób Cię uraziłem ;p.

pozdro

tyler_4

masz rację o gustach to nie ma co dyskutować :p ale co ciekawe aż przy trzech filmach nasze gusta są zbieżne, więc nie jest tak źle...
pozdrawiam :)

ocenił(a) film na 2
Vimo

No mnie też się niepodobal. Dałam mu ocene 2, bo to maks ile mozna wyciagnac z tego ogłupiajacego obrazu.

tyler_4

Hej.Jasne, że film nie jest wybitny lecz nie zmienia to faktu, że jest zajebisty. Przecież Kommodus naprawdę uczestniczył w walkach gladiatorskich(mniejsza z tym, że jego przeciwnicy mieli drewniane miecze albo jak walczył ze zwierzętami to były one w klatkach za kratami) i jest to poświadczone historycznie - dlatego też mógłby walczyć na zasadzie oszustwa z Russelem(nie pamiętam jak nazywał się gladiator, chyba maximus cośtam;0). pozdrówka.

ocenił(a) film na 9
rozqurwiacz

Gladiator jest wybitny chociażby ze względu na jego kunszt wykonania i realizacji. Poziom artystyczny tego filmu, jako powierzchownego dzieła sztuki, wgniata w fotel. Dzieło sztuki filmowej nie musi nieść ze sobą przełomowych treści, odkrywczego przesłania, nie musi być nawet pozbawiony tandety, a może być dobre. Pod względem merytorycznym nie jest to dzieło wybitne czy nawet bardzo dobre, jednak pod względem artystycznym jest to dzieło niepowtarzalne i subtelne. Wszelkie braki "Gladiatora" przysłaniane są tak naprawdę jego zaletami. Z tego względu Gladiator zasługuje na uznanie zarówno jako mega widowisko komercyjne, jak i wielkie artystyczne doznanie, które rzecz jasna nie do każdego musi trafić. Obiektywnie rzecz ujmując mniej niż 6/10 się po prostu nie da temu filmowi postawić, no chyba, że się obiektywnym nie jest.

ocenił(a) film na 10
tyler_4

Wyrażac opinie można, ale do jasnej cholery jak chcesz krytykowac to że cezar stanął do walki z gladiatorem to musze zabrac głos! Akurat Kommodus był wyjątkiem i wielokrotnie stawał do walki z gladiatorami (chodź były one z góry ustawione), ale chodzi o sam fakt i to akurat jest faktem historycznym. Zanim sie wypowiesz najpierw sięgnij do książek a nie uwazasz sie za człowieka który pozjadał wszystkie rozumy. Pozdrawiam :)

bergkamp89

śmierć maximusa poszła jednak na marne, na Jowisza toż przecież nie wrócono do republikańskiego modelu władzy, o czym marzył czcigodny Marek Aureliusz! O Bogowie zmiłujcie sie nad Imperium!! ;)A tak poważnie, świetny film, rewelacyjnie nakręcona początkowa scena walki z Germanami, Tak na marginesie marzy mi sie taki film o wybiciu legionów Warusa w 9 r.n.e w Lesie Teutoburskim, wyobraźcie to sobie 3 legiony zwabione w zasadzkę, potężny zamglony las, gdzieś w oddali słychać okrzyki germańskich wojowników, jeszcze ich nie widać ale wszyscy już wiedzą, że nie wielu wyjdzie z tej bitwy cało. Poza tym gladiator świetnie oddaje klimat walk gladiatorskich, co do Kommodusa mogłoby być w nim nieco więcej dekadencji i zepsucia. świetne kino rozrywkowe, mistrzowsko zrealizowane od strony technicznej, jeden z przedmowców mówił coś o metafizyce w tym filmie, ja jej nie wyczułem ale może jestem zbyt nieczuły.Pozdr

ocenił(a) film na 9
tyler_4

Tak to się już nie ośmieszaj..czysta prowokacja,żenada.

ocenił(a) film na 9
tyler_4

Co za powalające argumenty :D

Żeby zasłużył na miano dna, musi nie mieć w sobie nic. A w Gladiatorze jest conajmniej kilka elementów, które są bezsprzecznie świetne.
-muzyka
-zdjęcia
-kostiumy

Nie licząc tego że w Gladiatorze te elemęty są dopracowane w najdrobniejszych detalach, to świetnie się ze sobą komponują. A to tylko kilka z wielu zalet tego filmu.

Co do zarzytu że ten film jest zbyt Amerykański. Jak dla mnie to jest to śmieszny zarzut.(szczegulnie w ustach kogoś kto jest fanem Rambo, a z tego co zrozumiałem jesteś fanem Johna R. Rambo aż kapie Amrykańskością[dziwne słowo wyszło:D], co nie zmienia faktu że to całkiem fajny film). Skoro Amerykanie robią filmy dla idiotów jak twierdzisz. To kto robi filmy dla inteligętnych? Powiedz mi bo ja nie wiem. Jestm głupi i lubie Amerykańskie kino:p

ocenił(a) film na 10
tyler_4

Jest dla ciebie taki prosty bo nie potrafisz go zrozumieć i taka jest prawda.

użytkownik usunięty
wilku004

szacunek Tyler,
jak często mężczyzni nabijają się z kobiet rezkomo lubiących komedie romantyczne, ale bardzo często to właśnie mężczyzni uwielbiają takie ckliwe, patetyczne, ahistoryczne gnioty jak Gladiator i Braveheart

ocenił(a) film na 10

co do Tylera to jest bezsensowna prowokacja ktora jednak odnisola duzy sukces bo jest na nia 43 odpowiedzi(w tym również niestety moja)
a do mojej poprzedniczki to co prawda film jest w dużej części ahistroyczny ale nie to jest w nim najważniejsze ale ukazanie człowieka, którego można zabić ale nie złamać, do tego arcydzieło Scotta jest oprawione wspaniałą muzyką, zajefajnymi scenami walk, a w głownej roli obsadzony jest jeden z najlepszych aktorów ostatnich lat Russel Crowe.
Ja ogladałem ten film kilka razy i zawsze potrafił mnie poruszyć, poza tym wartości w nim ukazane są nieprzemijające, mimo iż dotyczyl starożytności, na tej podstawie można spokojnie go zaliczyć do grona filmów kultowych.
Oceniłem ten film na 10/10 bo jest to jeden z moich ulubionych filmów, ale ktoś może powiedzieć że to jest o wiele za wysoka ocena i ma do tego prawo- każdy może mieć swoje zdanie, tylko przydałoby się jeszcze żeby poparł je jakimiś sensownymi argumentami z czym mają problem antyfani "Gladiatora"

ocenił(a) film na 10
tyler_4

niestety ale ten cesarz walczyl z gladiatorami idioto...

tyler_4

haha ;D Chciałes/as sie podjarac tym ze bedziemy tego filmu bronic ;D hehe i sie tutaj wysilac ze mamy racje ze ten film jest swietny ;D no nie udało ci sie :P

ocenił(a) film na 9
tyler_4

Dobra słaba prowokacja chcesz być "wyjątkowy"?

Bardzo dobre kino akcji mimo swojej długości film ani na chwilę nie zwalnia
tępa. Są tu wzruszające momenty, bardzo dobre walki, a przy okazji trzymająca się kupy fabuła, to jeden z lepszych filmów jakie oglądałem (jeśli chodzi o akcję). To film który nie ma za zadanie skłaniać do głębokich refleksji i przemyśleń tylko dać solidną porcję rozrywki i tą rolę spełnia z nawiązką z czystym sumieniem daję 9/10 ( oczywiście także za dobrą grę aktorów)

Bartosz33_pl

Tyler pisze że Braveheart przy Gladiatorze błyszczy oryginalnością.Smiechu warte przecież to filmy z "tej samej beczki".Oba są słabe a Rambo to już w ogóle DNO.