...ale żeby od razu do TOP 10? Bez jaj. widziałem lepsze filmy historyczne, niż ten, naładowany patosem, z wkurzającym Crowe'em w rolo głównej. Pod koniec setki powinien być, a nie na samym poczatku prawie.
Nie mogłeś widzieć lepszych filmów, bo takowych po prostu nie ma :), a Crowe wcale nie jest wkurzający, tylko jest zaje*****. koniec
Racja. Obejrzałem dopiero pare tygodni temu i wg mnie nie ma się czym emocjonować. Może zawinił serial "Rzym" pokazujący nieco bardziej "prawdziwy" i brudniejszy wizerunek wiecznego miasta.
Poza tym na początku filmu rozśmieszająca jest szarża kawalerii przez las.
Film "Gladiator" nie jest arcydziełem, ale jest bardzo dobry. Dobrze zrobiony. Widowiskowy. I tyle.. Ale znam lepsze role Russella Crowe'a.
Po pierwsze to nie jest film historyczny! To, że miejsca w których akcja się toczyła istnieją nie znaczy, że ktoś taki jak Maximus żył. I dlatego, że to jest fikcja, film jest tak rewelacyjny. Pozdrawiam