A zapomniałeś jeszcze o Davidzie Hemmingsie ("Szarża Lekkiej Brygady" no i genialne "Powiększenie") - jakbyś nie wiedział, zagrał zapowiadacza na arenie:)

Heehehe a ja uważam że Russell Crowe jest best!

najlepszy jest Joaquin Phoenix. (za krótki)

Oliver Reed jest rzeczywiście świetny, Harris jak zawsze trzyma wysoki poziom, a tego zapowiadacza nie lubię i nie mogę powiedziec żeby jego rola była jakoś specjalnie popisowa

he, a czemu go nie lubisz? hm, wedlug mnie byl wyjatkowy, cokolwiek to znaczy;)

tak tak;)..................................

ja sie nie zgodze, bo w tym filmie odkrylam Joaquina Phoenixa i za te role, nalezal mu sie oskar, byl do niego nominowany, ale byl tez del Torro za Trafic:/ ja bym Phoenixowi dala:>

Nie oglądałem ""Traffic"" ale oscar za tę rolę się Phoenixowi należał jak nic. Jeden z licznych błędów akademii filmowej.

śp.richard harris najlepszy oczywiście

Najlepszy był tekst Proxima (Oliver Reed) o "pedalskich żyrafach", jak złapał za jaja handlarza niewolników:
- Te żyrafy nie chcą się parzyć! Tylko jedzą i piją, ale się nie parzą! Sprzedałeś mi pedalskie żyrafy! Oddawaj pieniądze!
W oryginale było "You sold me queer giraffes":)