8,1 792 tys. ocen
8,1 10 1 792334
7,6 74 krytyków
Gladiator
powrót do forum filmu Gladiator

Zdecydowanie zawyżona ocena, pełno typowych reżyserskich sztuczek zastosowanych w celu sztucznego wzbudzania emocji w widzu. Głowny protagonista oczywiście bez skazy i zraniony przez życie, antagonista negatywny do szpiku kości. Po 30 minutach można od razu przełączyć na końcówkę, i tak nic ciekawego ani wnoszącego czegoś istotnego do filmu się nie dzieje. Poza dobrymi kostiumami i scenografią, ciekawie wyglądającą bitwą na początku filmu oraz wspaniałym Richardem Harrisem film nie zachwyca dosłownie niczym.

Szkoda, że nawet coś tak pełnego wspaniałości, kultury i inspiracji jak Imperium Romanum wykorzystano jako tanią pożywkę dla twórców tępego kina rozrywkowego, czego przykłady widać w tym oto filmie, jak również w nowszych wytworach typu "Spartakus".

ocenił(a) film na 10
EleventhChapter

Pierdoicie film jest genialny.

ocenił(a) film na 10
EleventhChapter

Film jest wzruszający i piękny, działa mocno na emocje i daje nadzieje. Pokazuje to co czyni nas ludźmi - wiarę, poświęcenie, miłość. I gówno kogo to obchodzi że są niby jakieś sztuczki itd. Trzeba nie mieć serca żeby takiemu filmowi dawać 5/10.
A ty dajesz Django 10/10 ... Film tak na prawdę o niczym. Śmieszny jesteś.

ocenił(a) film na 5
Rockman92

Django pokazuje wszystko to, o czym mówisz, tyle że w o wiele lepszy sposób: mniej łopatologicznie, delikatnie i z odrobiną humoru, bez zbędnej wzniosłości przyprawiającej o mdłości. Ale to jest forum Gladiatora dlatego nie rozumiem czemu poruszasz kwestie innych filmów, a tym bardziej nie rozumiem Twojego zainteresowania tym jak oceniam inne filmy.

Mnie to obchodzi i zapewne wiele innych osób. Nie mam nic przeciwko wszystkim tym ww przez ciebie hasłom, ale jeśli ktoś próbuje mi je na siłę wpychać przez gardło to w przeciwieństwie do ciebie nie zamierzam spokojnie oglądać i jeszcze się tym podniecać. Moje 5 to i tak bardzo dużo, rzeczywiście sama jakość wykonania daje temu filmowi jakieś 3-4 ale nic poza tym. Trzeba nie mieć mózgu żeby takiemu fimowi dać 10/10.

EleventhChapter

No patrz, dzięki Tobie spłynęło na mnie nadzwyczajne oświecenie - nie posiadam mózgu :c jest to tak tragiczne, że chyba pójdę się powiesić na klamce...
A tak na poważnie. Mógłbyś podać mi argumenty dlaczego twoim zdaniem sztuka powinna być pozbawiona wyidealizowanych postaci? Z tego co mi wiadomo jest to element używany już od średniowiecza, o ile nie od jeszcze wcześniejszych czasów. Proponuję poczytać eposy rycerskie. Tym niemniej interesuje mnie twój punkt widzenia :)

ocenił(a) film na 5
lonelyisleen

Zdabue i braku mózgu było skierowane do pana wyżej w odpowiedzi na jego komentarz, nie chciałem nim urazić osób postronnych dlatego przepraszam.

Szczerze powiedziawszy nie rozumiem, co ma do tego średniowiecze. Nawet jeśli takie podejście istnieje od wieków, to nie czyni go to automatycznie słusznym. Poza tym, idąc tym tokiem myślenia, przedstawianie postaci trudnych do zanalizowania, pokazanych raczej w odcieniach szarości niż prostym czarnym/białym jest podejściem znacznie starszym od bezsensownego idealizowania postaci. Trudno Ci będzie doszukać się takiego wyidealizowanego "Maximusa" w jakimkolwiek utworze antycznym. Popatrz na samą mitologię grecką: Nie ma w niej ani jednej pozytywnej postaci, która nie miała by pewnych mniejszych lub większych słabości czy cech negatywnych.

Mówię "bezsensowne idealizowanie postaci", bo w niektórych przypadkach zabieg ten jest jak najbardziej słuszny, jednak moim zdaniem rzadko się to zdarza, i z pewnością nie jest prawdą w przypadku "Gladiatora", który zyskał by znacznie na nawet niewielkim pogłębieniu postaci.

EleventhChapter

Średniowiecze nic do tego nie ma, podałam je tylko za przykład idealizacji postaci. Co do mitologii to jest to tylko kolejny przykład tegoż zabiegu, jako że już sami herosi są przykładem nadludzi o zbiorze cech wyłącznie pozytywnych w większości przypadków, odnoszę wrażenie że wadliwi byli głównie bogowie. Czy popatrz chociażby na Hektora z Troi - doskonały w każdym calu. A po ocenie ludzi odnośnie Gladiatora ośmieliłabym się uznać, że rozrysowanie bohaterów czarno na białym było dla niego korzystne. W końcu na tym głównie polega tworzenie sztuki - dotrzeć do jak największego grona odbiorców. No i nie widzę powodów, by nie łączyć elementów charakterystycznych dla różnych gatunków. Idealizacja na przykład jest główną cechą fantasy, a jak wszystkim wiadomo największy klasyk tego gatunku, czyli "Władca Pierścieni" uwielbiany jest przez znaczną część cywilizowanego świata, w dodatku bynajmniej nie tępej "masy", lecz właśnie przez ludzi mających w głowie nieco więcej moim zdaniem.
Tak więc wciąż uważam, że idealizacja jest zabiegiem generalnie korzystnym ;)

ocenił(a) film na 5
lonelyisleen

Nie mogę się zgodzić co do mitologicznych herosów. Achilles, Herakles, Tezeusz, Odyseusz: wszyscy oni posiadają jakieś negatywne cechy, mimo bycia postaciami generalnie pozytywnymi. Achilles jest impulsywny i zbyt szybko wpada w gniew zabijając setki osób, które nie mają jakichkolwiek szans w równej walce z nim, Herakles w wolnym czasie trochę za bardzo lubi wino i kobiety (mimo posiadania żony), Tezeusz zabija zbirów w ten sam sposób, w jaki oni mordowali innych (można się kłócić czy takie postępowanie jest słuszne, zwłaszcza że sposoby te często były wprost sadystyczne), Odyseusz w czasie swojej podróży robi wiele rzeczy, które trudno byłoby nazwać chwalebnymi. Nie chcę analizować jakichś pomniejszych herosów bo nie jestem obeznany w mitologii, ale wydaje mi się że większość ma jakieś mniejsze lub większe ułomności charakteru, tak samo jak ich bogowie.

Co do Hektora rzeczywiście jest on postacią wyidealizowaną, jednak jednocześnie jest tylko jednym z bohaterów w utworze, w którym pełno jest postaci znacznie mniej perfekcyjnych. Stanowi dla nich raczej dopełnienie, mające na celu pokazanie odbiorcy, że takie właśnie szlachetne cechy istnieją nawet w nieperfekcyjnym świecie. Podobnie sprawa ma się z "Władcą Pierścieni", gdzie większość głównych postaci (może poza Frodo i Aragornem, chociaż też można by się o to kłócić) ma jakieś ułomności, dzięki czemu odbiorcy łatwiej się z nimi identyfikować. W Gladiatorze Maximus jest jedynym protagonistą, dlatego wyidealizowanie go moim zdaniem bardzo spłaszczyło ten film. Co do samej sztuki, oczywiście na taki temat możnaby dyskutować całymi dniami jednak akurat dotarcie do jak największego grona odbiorców moim zdaniem zdecydowanie nie jest głównym celem jej tworzenia.

Dlatego moim zdaniem idealizowanie postaci może być zabiegiem korzystnym w niektórych przypadkach, do których jednak "Gladiator" zdecydowanie nie należy i perfekcyjny Maximus, podobnie jak skrajnie diaboliczny Kommodus są głównymi wadami tego filmu :)

EleventhChapter

No cóż, masz prawo do własnego zdania.
Z mitologią może rzeczywiście trochę nagięłam prawdę, bo tych doskonałych bohaterów faktycznie nie jest aż tak dużo, ale "Władca Pierścieni" to zbiór ideałów. Poza Aragornem i Frodo jest jeszcze Arwena, Eowina, Faramir, Gandalf, Legolas, Haldir, jak się uprzeć to też Gimli i Sam, a nawet Galadriela, ponieważ ostatecznie udało jej się zwalczyć słabość.

A Kommodus może i jest skrajnie diaboliczny, ale dzięki temu widz nie czuje wewnętrznej rozterki, komu powinien kibicować; Saurona i orków też nikt nie lubi ;)

ocenił(a) film na 7
Rockman92

Film w miarę wzruszył mnie tylko po pierwszym obejrzeniu, a z każdym następnym razem było już inaczej.

ocenił(a) film na 10
EleventhChapter

Zostawcie trolla. Grzesiu pewnie pornole ogląda i gardzi takimi filmami.

SquizzI

Różne rzeczy oglądam. Dzięki temu łatwo wywąchać "szmirowatość" tego dziełeczka. ;)

ocenił(a) film na 8
grzegorz_cholewa

Nie musisz być takim dupkiem... Widać w każdym twoim poście "mówcie co chcecie, ja się znam lepiej niż każdy broniący tej szmiry". Musisz dopuścić do świadomości, że są różne gatunki i różne gusta. Rozumiem, że chcesz podkreślić, że lubisz coś ciężkiego, siadającego na głowę i później delektować się faktem "zrozumiałem z tego filmu więcej niż inni". Film jest perełką w swoim gatunku, to znaczy historycznego kina akcji w którym liczą się kostiumy i sceny batalistyczne, nie trzeba być geniuszem żeby odkryć, że dialogi i fabuła są na poziomie podłogi. Ale nie porównuj tego z kinem klasycznym bo tylko z siebie robisz idiotę. Ranking taki jaki jest na filmwebie nie powinien mieć miejsca bo zestawia ze sobą filmy, które w ogóle nie powinny być porównywane. Filmy lekkie i z duża ilością akcji są atrakcyjniejsze dla przeciętnego widza bo nie wymagają dużo myślenia, taki znak naszych czasów, więc oczywiste jest, że więcej osób go widziało i więcej go oceni. Wiele hałasu o nic w tym temacie.

Zuku1916

Nie byłoby sprawy jakby usilnie nie wmawiano tu jakiejś "arcydzielności". Fajnie, że tyle chętnych oddać życie za ojczyznę bo nic lepszego nie mają do roboty ale to jeszcze nie powód by mówić, że to robi z automatu ambitne dzieło. :)

użytkownik usunięty
grzegorz_cholewa

Siema trollu! Masz tu posta na przekąskę, bo się tu strasznie pocisz i dużo energii tracisz, to pewnie mocno zgłodniałeś :-) 'Gladiator' to najzajebiściejszejszy film w historii! Pozostanie niezapomniany na zawsze, jak dzieła największych malarzy i kompozytorów. Podobnej nieśmiertelności z całego serca życzę twoim postom i opiniom Grzesiu ;-)

Siema ciole. Gladiatora niektórzy zapamiętają też jako oscarowe nieporozumienie, zazwyczaj to ludzie o IQ wyższym od twojego. Jak to jest Mozart to ty jesteś dyletant do potęgi entej, haha.

EleventhChapter

Do swojego pana, już.

EleventhChapter

LOL... chyba napisałeś to tylko żeby zwrócić na siebie uwagę albo oglądałeś film trzymając dziewczynę za kolano i nie dałeś się mu porwać. Cóż... twoja strata, twój problem.

ocenił(a) film na 5
EleventhChapter

Ciężko się nie zgodzić.

ocenił(a) film na 9
EleventhChapter

Taki zły nie był. Ja go nie traktuje jako "przesłanie" bo co miałby mi przesłać, czego bym nie wiedział? Jako rozrywkę go traktuję, a sceny walk fajnie się ogląda

ocenił(a) film na 4
Tobby

Najmądrzejszy człowiek świata ma konto na filmwebie, dobrze wiedzieć ;) Zgłoszę tę informację do super exspresu.

ocenił(a) film na 8
Shiosai

A po co ta złośliwość w odniesieniu do Tobbiego? Dlaczego k... jak ktoś ma inne zdanie, to od razu jakieś naprawdę żałosne złośliwości typu "najmądrzejszy człowiek świata" itp? Czy on coś takiego napisał??? Nie ma się tu czym popisywać, bo każdy tak potrafi, tylko po co?

ocenił(a) film na 8
Tobby

Sceny walk to rodzynki w tym filmie! Świetne są

ocenił(a) film na 9
arek_krotoszyn

Oczywiście, już sam początek, albo potem w colloseum!

ocenił(a) film na 1
EleventhChapter

Prawda! Zdecydowanie się zgadzam!
Przerost formy nad treścią!
I pseudopouczający...Napuszony, napompowany...Mdło!!!

ocenił(a) film na 7
przemofan

Tak jest, a im więcej oglądasz, tym, bardziej robi się mdło ;p

ocenił(a) film na 5
EleventhChapter

Dobrze prawisz :)

ocenił(a) film na 4
EleventhChapter

Otóż to - tępe kino rozrywkowe, tym to jest, niczym więcej. Nawet sceny walki nie poruszały, nie były wyjątkowe, jak to niektórzy podkreślają. Przewidywalna od samego początku fabuła (m.in. dzięki tytułowi - jakiś geniusz go nadawał ;)) czyni te !!! 2h 50min !!! kompletną stratą czasu, bo nie jest to nawet film historyczny. Tylko tyle, że akcja toczy się w starożytności.

ocenił(a) film na 8
Shiosai

A gdzie napisano, że to film historyczny? Aczkolwiek skoro mam do czynienia ze znawcą, to np co z ekwipunku legionistów nie pasowało do epoki? Czekam na konkrety:

ocenił(a) film na 4
arek_krotoszyn

Czy szczegółowość stroju i ładny krajobraz stanowi o wartości całego filmu? Chyba nie bardzo.... Gdyby podobną historię przenieść np. do jakiejś scenerii sci-fi, oceniłbyś na 4. Tyle w temacie.

ocenił(a) film na 10
EleventhChapter

Jeżeli ten film oceniasz na 5 to z wielką przyjemnością obejrzę te oceniane przez ciebie na 8,9,10.... tylko nie fantastyczne gowno typu ,, pacific rim..``

ocenił(a) film na 8
EleventhChapter

ta recenzja to chyba na wywołanie kontrowersji? moze to nie film genialny, ale ogólnie niezły, a sceny walk pierwszorzędne

ocenił(a) film na 8
EleventhChapter

Zdanie mam przeciwne, ale każdy ma swoje zdanie