Po takich wpisach poznaję się zakompleksione ''łajna''. Pozdrawiam serdecznie.

Dlaczego serdecznie pozdrawiasz skoro obrażasz nazywają mnie łajnem, prymitywie?

Ty nazywasz łajnem obraz który oceniło na tym portalu ponad 300tysięcy ludzi na ocenę 8,1, rozumiem że mógł Ci się nie podobać ale można to ubrać w trochę bardziej wyrafinowane słowa. Używasz na co dzień takich słów do wyrażania swoich emocji więc nie masz o co być zły. Trafił swój na swego. Pozdrawiam raz jeszcze.

Nie trafił swój na swego, tylko po prostu nie nazywaj kogoś gównem. Co do ocen rzekomo wystawionych przez 300.000 ludzi. Mogłoby ich być o wiele więcej, a i tak mam prawo do własnej decyzji. Trylogia wydaje mi się obrzydliwa i koniec.

Heh....kolega trafił w samo sedno. Amen.

Wiem, że czujesz się fajny przez to, że skrytykowałeś coś, co jest świetne.

No. a co?

Nic :)

To dobrze.

Jesteś debilem czy tylko udajesz?

Od dziecka mówili mi, że jestem. Ulżyło? Nie wszyscy rodzą się inteligentni. Zazdroszczę tego ludziom.

piękna prowokacja i chęć zwrócenia na siebie uwagi. Nie mniej jednak Szczęśliwego Nowego Roku kinomaniacy :)

Prowokator, napinacz.

Bez pszesady. Naprawdę "Gledijejtor" to dla mnie gniot.

Dobrze dla Ciebie gniot, ale racji mojemu postowi dodaje to iż twoje twierdzenie że masy w kinie (+kasowy film) = gniot, Ciebie zgubiły:) A Gwiezdne Wojny to co???:) ileż Lucas na nich zarobił? I na kim?:) NA MASACH, a marka jest po 34 latach warta przynajmniej 4mld (cena jaką zapłacił Disney) a u Ciebie ocenka 9/10 to samo z Szeregowcem Rayanem (ok 300 tys ocen top25) , więc jak to jest z twoją tezą?:) Bo teraz nie mam złudzeń że temat ten to czysta prowokacja bo ja nawet gniotów nie wypominam a raczej przemilczam je, i chce jak najszybciej wymazać je z pamięci.

ps.: Żeby nie było że Ci wypominam, oba filmy które wymieniłem bardzo mi się podobały, zwłaszcza Star Wars!:)

Szach mat kolego ;)

chyba pomyliłeś adresata posta;p

Chodziło mi o to że to Ty zagiąłeś tego prowokatora ;)

wiem, wiem;) ale noo on powinien ujrzeć wiadomość, tymczasem ja czytam pod swoim postem szach mat:D ale nic pomyłki się zdarzają;p

i mówi to gość który sam w ulubionych takie samo komercyjne łajno zwane Forrest Gump.

Forrest Gump to nie jest kino komercyjne, mimo że to film od lat bardzo, bardzo popularny.

BAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA!!!

A teraz wytłumaczę ci dlaczego jest:
- duża reklama
- reżyseria: Robert Zemeckis (twórca który kilka lat wcześniej osiągnął sukces komercyjny trylogia "Powrotu do przyszłości"
- obsada: Tom Hanks (wcześniejszy laureat Oscara)
- kategoria wiekowa PG13 (Gladiator ma R!!!) tak aby osoby młodsze osoby tez mogły wybrać się do kina
- wakacyjna premiera, bo wtedy filmy zarabiają najwięcej
- sam film to nic innego jak typowa amerykańska masówka z gatunku łatwych, lekkich i przyjemnych.
- Box office - $677,387,716 - w swoim czasie było to rekord!!!

Próbujesz tutaj udowodnić ze film który jest komercyjny, za którym ganiały tłumy jest zły - Co jest kompletna bzdurą. Z reszta na przykładzie ocenionych prze ciebie filmów doskonale widać że w twojej teorii wyraźnie brakuje logiki i konsekwencji, czym wychodzisz tylko na zwykłego hipokrytę.

"Forrest Gump" nie jest zwykłym filmem. Jest arcydziełem. Zemeckis nigdy już nic lepszego nie nakręci. Nie ma szans. Mnie zauroczyła pomysłowa fabuła, połączenie zwykłego śmiertelnika z losami wielkich tego świata, jazda przez kilka dekad od Elvisa do dziś. Nie będę pisał zbyt wiele, bo to nie ma sensu. Nie każdego to przekona.

Natomiast Gladiator jest słaby pod wieloma względami Nie jest oryginalne. To jeszcze nie problem. Gladiator jest nudny. Starożytny Rzym po prostu zj*ebano. Wolałem filmy w "polycolorze" niż to ponuractwo.

Ej (mając na uwagę prowokacyjny wydźwięk tego wątku), czy Ty naprawdę nie wiesz, że film Forrest Gump jest na podstawie książki Winstona Grooma? :)

No tego to żem nie wiedział.

do tego miejsca sie zgadzalem, z toba a okazales sie hipokryta

Zgodnie z twoim twierdzeniem - Do Meczetu zbiegają się tłumy wiec Islam to cienizna? Na FB są miliony użytkowników - Serwis jest słaby i taka NK jest od niego lepsza. Twoje twierdzenie jest bezsensu więc - Trollu do jaskini.

Wszyscy sikają, więc sikanie musi być do bani. Jakie jeszcze porównania zaserwujesz?

To twoja teza. Skoro twierdzisz że duża publiczność=gniot to życzę szczęścia.

Jedzmy gówno. Miliony much nie mogą się mylić.

Nie obrażaj innych, to tak na marginesie.

Tak na marginesie, z obrażaniem to ma tyle wspólnego ile twoja wypowiedź z trafną uwaga.

No właśnie, czyli dużo. To też na marginesie. xD

Co to to xD? Lubimy docinać odwracając czyjąś argumentację, co? Jednak nad tym trzeba trochę popracować, a nie pisać, bo jest klawiatura pod ręką. Nie mam zamiaru drwić. Jeśli studiujesz, przyłóż się do poszerzania horyzontów, zwłaszcza za zakresu lingwistyki. I nie odpisuj już nikomu w stylu: "A ty..."

Możesz przeczytać w internecie albo spytać się innych, na pewno się dowiesz co to znaczy "xD". Nie chcę pociągać innych do tej "pseudodyskusji". Nie studiuję (jeszcze), ale w tym momencie nie ma to najmniejszego znaczenia.
Wrócę do tego, z czego to wszystko wynika: "Jedzmy gówno. Miliony much nie mogą się mylić."
Dlaczego "muchami od gówien" nazywasz ludzi, którzy docenili "Gladiatora" za dobre wykonanie? Nie gardź ludźmi lub nie sprawiaj tego wrażenia, stosując takie wypowiedzi . W dyskusji nie ma znaczenia Twoje wykształcenie tylko twoje argumenty. Tym razem skończę bez "xD", jeśli ma to sprawiać taki problem.

PS.: Nie chcę cię pouczać, zrobisz co uważasz.

"O tym, że to gniot, świadczą tłumy, które latały do kin, wypożyczały DVD"

Kompletnie nietrafiony argument . Idąc tokiem twojego rozumowania .dziełem wybitnym może byc tylko film niszowy który obejrzy zaledwie garstka ludzi .Ciekawa teoria ...

Dyskusja w oparciu o takie argumenty toczyła się już powyżej.

"Jedzmy gówno. Miliony much nie mogą się mylić."

To mają byc argumenty w obronie twojej teorii ????

Nie ma sensu dyskutowac. Wszedzie znajdziesz takich napinaczy od ktorych czuc internetowym trollem (chodz chcialbym sie mylic )

Szkoda tylko że potem ciągnie się za nimi nieznośny smród który wprowadza każdego lubiącego kino w kiepski nastrój.

To nie ja użyłem chybionych porównań.

Powinieneś się zapisać do klubu dyskusyjnego :)

Kiedyś w nim byłem.

Ach, ach, zastanawiam się, czemu napinający się tu krzykacze wychodzą z założenia, że jeśli duża grupa coś lubi, to na pewno jest to dobre? Zaręczam, że fanów fastfoodów jest jeszcze więcej, niż fanów tego kiczowatego filmu.
PS No tak, skoro mój historyk sam nazwał ten film "niezbyt ambitnym", to pewnie jest prowokatorem, mentalnym gimbusem, który krytykuje produkcje wspaniałego holiłód dla kontrowersji. No, tak, tak... :3

No tak. Zgodzę się co do fast-foodów.

jesteś kupą gówna :-)

Tata cię jebał w kakao, że masz taką traumę i wyzywasz innych od gówien, bo mają inną opinię? ^ ^

wszystko oprócz je.ba.nia w kakao sie zgadza :-) nie wiem czy zauważyłes ale Ty tez nie zgadzasz sie z moją opnią o "kupie gówna" baranie!

Polaczki, potraficie coś jeszcze oprócz obrzucania wyzwiskami? ^ ^

Widzisz, taka jest Polska. Zgnoją cię, jak obstajesz za długo przy swoim.