Oglądałem go tyle razy i wciąż do niego powracam. Każdy kolejny raz gdy go oglądam jest to czysta przyjemność. Jak dla mnie jest numer 1 i chyba nic go nie przebije. Dalsze kontynuacje typu: "miecz i sandały" są do parodią, Troja wysiada a Alexander będzie pewnie jeszcze gorszy od swojego poprzednika.
Gladiator był jedyny w swoim rodzaju tylko tam walki były pokazane naprawdę realistycznie ukazując zmęczenie wojowników a nie jak jest to w Troji doskonały balet bez żadnego zmęczenia.
Niby starsze i gorsze efekty ale nawet po tylu latach nie mogę powiedzieć żeby tak strasznie odbiegały od dzisiejszych możliwości komputerów
I scenaruiusz czysty miód i mleko.