Po co Kommodus (Joaquin Phoenix) wezwał na pojedynek Maximus (Russell Crowe) ?
Chciał pokazać ludziom na arenie że jest od niego lepszy, poza tym liczył na łatwą walkę ( wbił mu przed walką nóż w plecy licząc że szybko padnie ), jest to też nawiązanie do historycznego Kommudusa, który walczył z gladiatorami.
Specjalnie tak zrobili żeby Maximus pokonał Kommodusa. Kto by ryzykował swoim życiem dla "pokazania ludziom na arenie że jest od niego lepszy".
Właśnie taki szaleniec jak Kommudus. Poza tym nie mógł go zabić ,,tak po prostu" gdyż lud za bardzo uwielbiał Maximusa, a cezara nie darzyli zbytnią miłością i mogło to wywołać zamieszki, chociażby np scena ,,my name is Gladiator", Kommudus mógł go zabić już wtedy, powstrzymał go lud.
Kommodus mógł przecież zabić Maximusa za spisek, który odkrył, więc nie musiał z nim walczyć ryzykując życiem.
Scena przed walką, jak Kommodus pyta się Maximusa: ,,myślisz że się boję?", może nie chciał wyjść na tchórza? Wychodzi temat na niezłą rozprawkę xD
taka ciekawostka, scenariusz filmu zmieniano w trakcie trwania zdjęć, początkowo Maximus miał przeżyć, jego rodzina i Proximo też. Co do rodziny, to był zabieg fabularny mający na celu przeniesienie akcji do Hiszpanii a potem do Afryki, innego rozwiązania nie widzę, chociaż historycznie rodziny zdrajców nie likwidowano w cesarstwie Rzymskim.