no niestety szkoda ze niektorzy na sile próbują powiedziec ze jest to film nudny denny naprawde szkoda bo nie wiem czemu to sluży. A przeciez pisanie ze jest to film słaby czy nudny to delikatnie mowiec przesada. Film jest świetny (nie dlatego ze jak w niewielu filmach główny bohater ginie) lecz caly ogól. jak szanowany general zostaje niewolnikiem i przez powolny "awans" moze sie zemścić na swoim wrogu ( tak samo jak w równie wspaniałym Benie hurze bohater skazany na galery powraca z tułaczki z zemsta do swoiego wroga messali). nie mówie ze nie mozna powiedzieć slowa krytyki mozna a nawet trzeba, ale... No własnie czy pisanie ze film jest do kitu jak prawie (no właśnie) mowia ze jest to conajmniej film dobry. Ale tak czy owak każdy może sobie coś tam napisać dla mnie to kino z najwyższej półki. Choc mam sporo ulubionych filmow to jednak ten znajduje sie w gronie tych bardziej zaczacych.