Gniew tytanów
Wrath of the Titans
2012
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
powrót do forum filmu Gniew tytanów 
użytkownik usunięty 
użytkownik usunięty użytkownik usunięty 
ocenił(a) film na 4
nie powalił mnie na kolana.Tak samo jak w 1 mało było potworów,a jak już były to jakieś mizerne.Chimera i MInotaur nie najlepsze wrażenie sprawiły.Olbrzymy dawały radę,ale tytanów to ja w filmie praktycznie nie widziałem i nie wyczułem tego gniewu.Kronos wyglądał jak jakiś boss z gry komputerowej,ale Draug w Wiedzminie 2 lepiej wyglądał niż główny tytan.Aktorsktwo znowu tylko wykazali Neeson i Fiennes,Ramirez jako Ares też jeszcze się sprawdził i na pochwałę zasługuje gra Kebbela,który jako syn Posejdona trochę humoru wprowadził.Efekty specjalne 3D w miarę jednak Transformers 3 nie przebijeKlimatu mitologicznego nie poczułem i znowu trochę namieszano w mitologii.Kronos to nie wypał.Lepszy był Kraken i odczułem pod koniec filmu,że aktorom już się nie chciało w to bawić i myślano tylko jakby to szybko zakończyć.Ode mnie 6/10 za Fiennesa,bo o głównym bossie tak jak w 1 już nie mogę powiedzieć,bo Krakken był lepszy.
Wszystkie te stwory z którymi oni walczyli na końcu to byli Tytani. Te z 4 rękami. To że coś jest tytanem nie znaczy, że musi być ogromne. Kronos jest tutaj wyjątkiem. A ich gniew... cóż też byłbym wkurzony gdybym musiał siedzieć tyle w Tartarze. Co do potworów to mnie się osobiście Chimera akurat podobała... Minotaur faktycznie słaby. No i z tej walki z Aresem też można było więcej wycisnąć.
Wiem,że te stowrki co walczyły po stronie Kronosa to Tytani,ale jak przypomnę sobie Orków z Władcy to tytani leżą i robią pod siebie możnaby rzec.
Wszystko OK, ale z jednym stanowczo się nie zgodze - mało potworów? mizerne?! Może oglądaliśmy inne filmy... Chyba że spodziewałeś się gry komputerowej boss1-->boss2-->boss3-->boss4 itd
Właśnie,że za mało potworów było,a Minotaur to straszna chała była o Kronosie jako główny tytan nie wspominając.
Co było w złego w Kronosie? Nie wiem jak taka orgia efektów speacjalnych może pozostawić kogoś wizualnie nienasyconym... :>
Chyba nie widziałeś barddzo dobrych efektów specjalnych.Polecam Avatara,Iron Mana,Ghost Raidera,Titanica,Władcę i Gwiezdne Wojny.Kronos to była kupa kamieni plująca lawą i tyle.
Widziałem wszystkie wymienione filmy i "Gniew Tytanów' może spokojnie dołączyć do tej grupy. A już na pewno ma lepsze efekty niż taki 'Ghost Rider'.
No orków z WP nie ma nawet co porównywać. Dlaczego? Ponieważ tam mieliśmy prawdziwych aktorów w kostiumach tylko lekko muśniętych narzędziem komputerowym, a tutaj mieliśmy pełną komputerową animację, a ta jak wiadomo nigdy nie dorówna aktorstwu choćby nie wiem jak zaawansowanego narzędzie użyli.
Ja tak jak Nevler napisał nie mam nic do ilości potworów. Wszystko było bardzo fajnie tylko ta walka z Aresem mi się nie podobała. Zaczęło się nieźle, ale potem to już było tylko taka szarpanina.
jak dla mnie ujdzie, ale spodziewałam się zdecydowanie więcej. Jeśli chodzi o tytanów, to Kronos jeszcze może być, ale gdzie się podziała reszta??? Samo kulminacyjne starcie było godne pożałowania. Ogólnie myślałam, że jak jeszcze raz usłyszę "Bracie" to zwymiotuję. Cała kompozycja sprawiała wrażenie całkowicie niespójnej i zrobionej 'na odwal się'. Plus za Aresa, i za syna Posejdona, któremu czasem zdarzyło się coś zabawnego powiedzieć. KONIEC