Ja akurat uważam odwrotnie (myślałem że większość osób tak sądzi). W pierwszej części wyglądał nienaturalnie, jak amerykański marines. Zwłaszcza że każda postać w filmie ma długie włosy, a on jeden jeża. W starożytnej Grecji takie fryzury nie były modne. Imho w długich włosach Sam prezentuje się o wiele lepiej.

wydaje mi sie ze słabo sie prezentuje w długich włosach...
w krotkich włosach mial klase wygladal inaczej był inny od pozostałych wyróznial sie z tlumu...
amerykanski marins moze i tak wygladał ,dlugie wlosy pogrobily mu twarz,a w krotkich wygladal na szczuplejszego ,tak mi sie wydaje

Każdy ma swój gust, przyznam że mi to też jakoś specjalnie nie przeszkadzało w kinie ale potem jak przeczytałem mnóstwo komentarzy że Sam ma beznadziejną fryzurę, (zwłaszcza jak na tamte czasy itp itd), to w sumie przyznałem rację. A tutaj też się będzie wyróżniał, ma fryzurę krótszą i lepiej ułożoną niż rozczochrana reszta z włosami po pas. Ja nie jestem fryzjerem ani gejem, a już na pewno nie fryzjerem-gejem więc zapytaj się najlepiej jakiejś dziewczyny co sądzi ;>

też nie jestem gejem , fryzjerem a tym bardziej fryzjero-gejem:)
ale w długich wyglada jak cienias
http://obrazki24.pl/images/t677667.jpg

niekorzystne ujęcie;p Moja odpowiedź: http://imageshack.us/photo/my-images/685/samworthingtonasperseus.jpg/

Pozwolę sobie się wtrącić, bo fryzura w 'Starciu...' kaleczyła wręcz moje oczy i zdecydowanie była największym debilizmem na jaki można było wpaść. W tamtych czasach takich fryzur po prostu nie było. Prawdziwi mężczyźni (wojownicy) nosili długie włosy. Precyzyjnie wygolony maszynką na 2 mm Perseusz wyglądał jak dzisiejsi geje - brakowało mu tylko adidasów, kolorowych, markowych ciuszków i elektronicznych gadżetów...
Natomiast fryzura w części drugiej zdecydowanie bardziej adekwatna, jednak z pewnością nie nazwałbym tego 'długimi' włosami. Pozdro.

to ja tez się wtrącę i napiszę, że SW nawet w spódniczce z falbankami nie miałby wyglądu geja, nie z taką szczęką. Niemniej jednak dobrze, że do tego filmu zapuścił włosy, mimo że wolę go w krótszych.

Ja też myślę, że dobrze się stało, że ma dłuższe włosy. W krótkich grał w Terminatorze i w Starciu teraz przydałaby się jakaś odmiana.. I proszę. Aha o i w Avatarze też króciutkie miał. Wygląda ok i te błękitne oczy - wpadłam na główkę do wody a nie umiem pływać!! ;D Pozdrao ;)

"Wygląda ok i te błękitne oczy - wpadłam na główkę do wody a nie umiem pływać!! ;D"
nie słyszałam jeszcze tego :)))))))))))). przyznam, ze musiałam przeczytać dwa razy by się pokapować :)

Starałam się być oryginalna ;D Tak jak napisałam wcześniej podoba mi się tak jak jest! ;)

A ja dalej nie bardzo rozumiem o co chodzi z tą wodą... Brzmi jak jakiś suchar ;]

Jak nie umiesz pływać i wpadniesz do wody to się utopisz... Chodziło o to, że zatonęłam / utonęłam w jego przepięknych niebieskich oczach... Wsio ;)

dla mnie też wygląda lepiej w krótkich (tak samo jak Orlando Bloom)

co do Orlando Blooma ja go wole w długich włosach,wyglada powazniej :P

http://obrazki24.pl/images/sgy009753.jpg
chyba tak mi sie wydaje :P

Sam nosił długie włosy na początku kariery, zanim wyjechał do USA. W Salcie wygląda jak cienias z lat osiemdziesiątych, brakowało mu tylko McHammera.

Oj tam, oj tam czepiacie się, że nie było. Jego bohater wszy złapał to mu łeb ogolili ot i cała tajemnica :P

Pozdro