Tak tylko mógłym to widowisko określić.
Rozumiem, dlaczego bogowie byli tacy słabi i śmiertleni, ale ten chwyt twórcom się nie udał.
Posejdon zmarł? ZEUS zmarł? HADES siły utracił?
Miałem nadzieję, że przynajmniej Wielki Czarny Bohater nie pokawi się w kilku ostatnich minutach, jak było w przypadku poprzedniego filmu.
MINOTAUR w Tartarze?
Z dupy wzięty nagły przypływ uczuć braterskich Hadesa...
Nie nie,zdecydowanie nie polecam. 5/10.
Zgadzam sie, gdy tylko pojawiły sie napisy pierwsza myśl jaka mi sie nasuneła była " rozczarowanie". tytuł powinien brzmieć
" zemsta tytana" , naprawde kiepski scenariusz i efekty, tam gdzie twórcy mogli by sie wykazać to zawalili a tam gdzie nie trzeba było sie wysilać to uznali,że to najlepszy moment, i specjalnie zakończone tak by była część 3. Żałuje,że poszedłem.