Bajki są dla dzieci, a ta bajka jest dla nikogo. Kiczowatość tego filmu osiągnęła chyba wszystkie granice i normy. Dodajmy do tego tragiczną grę aktorską- drewniane dialogi, brak emocji na twarzach, tak jakby mieli tylko odfajkować zadanie i do domu. Do tego dodajmy teatralność gestów- na dzień dobry podcięcie żyły przez babcię kapturka- bardziej komicznie nie mogli tego ukazać. Do tego dodajmy mierną historię i to, czego nienawidzę w horrorach- łapanie widzów na gołe piersi, epatowanie seksualnością (oglądam horror czy porno?). Generalnie odradzam, trzymajcie się od tej szmiry z daleka.