David to gość prawie idealny. Czarujący, wyjątkowo uczynny i zabójczo przystojny. Kiedy bez zapowiedzi pojawia się przed domem pewnej amerykańskiej rodziny z pożegnalną wiadomością od ich tragicznie zmarłego syna, a - jak twierdzi - jego przyjaciela z armii, pani Peterson przyjmuje go z radością. Zauroczeni osobą Davida Petersonowie szybko zaczynają traktować go jak członka rodziny. Wkrótce jednak w małym miasteczku dochodzi do serii niewyjaśnionych zniknięć. Nagle okazuje się, że David nie jest do końca tym, za kogo się podaje.

Pewnego dnia do drzwi Petersonów dzwoni nieznajomy. Kiedy otwiera Laura (Sheila Kelley), mężczyzna przedstawia się jako David (Dan Stevens), twierdząc, że przyjaźnił się i służył z jej nieżyjącym synem, a także ma każdemu z członków rodziny coś ważnego do przekazania. Zaskoczona kobieta, wzruszona jego szczerością, zaprasza go do środka i oferuje nocleg. Wkrótce David poznaje ojca rodziny - Spencera (Leland Orser), który opowiada mu o kłopotach w pracy i z żoną; najmłodszego syna - Luke'a (Brendan Meyer), prześladowanego w szkole przez rówieśników oraz pracującą w miejscowym barze Annę (Maika Monroe). Nieznajomy, pomagając każdemu z nich uporać się z problemami, zyskuje ich sympatię i przychylność. Niespodziewanie jednak Anna podsłuchuje rozmowę Davida i zaczyna nabierać podejrzeń, co do prawdziwej tożsamości nieznajomego...