Daaawno, daaawno temu, za siedmioma górami, za siedmioma lasami... Eeee, no nieważne. W każdym razie wyporzyczyłem sobie to kiedyś na VHS i mi się spodobało :) Potem obejrzałem jeszcze ze 4 części Godzilli (chyba akurat tyle było w wypożyczalni)... Nawet nie pamiętam które jeszcze oglądałem. Ciekawe czy teraz też by mi się ten film podobał...