Jak w temacie.Czy warto iść na projekcję w 3D czy sobie odpuścić i zobaczyć film w 2D?
Był ktoś na seansie 3D?
Nie polecam 3D przyznam, że słabo wypadła konwersja. Efektów typowo pod 3D nie ma i w pewnym momencie poczułem się jakbym oglądał 2D i na tą też wersje pójdę drugi raz. Zatem bez szału.
Dobrze wiedzieć. Chciałem się wybrać na Godzille, bo myślałem że ta wysoka ocena to dzięki super efektom 3D.
Bardzo dobrze że nie ma typowych efektów 3d,za to pewnie jest standardowa głębia,takie filmy robione pod 3d gdzie wszystko ci leci w ekran są parodią jak musisz je oglądać na dvd w 2d :D
Zgadzam się, nie warto kompletnie oglądać tego filmu, ale jak już to 2D bo efektów 3D nie ma wcale.
W 3d tylko popiół na początku deszcz na końcu i morda godzilli jak sie drze w twoja stronę. Reszty 3d nie zanotowalem, wiec śmiało można sobie odpuścić.
Byłem w strata kasy na 3D efekty na palcach jednej ręki można policzyć. Ogólnie film beznadzieja ode mnie 5
Specjalnie obejrzałem w 3D dzięki temu powiem ,ze szkoda pieniędzy.Efektów tak mało jak w Piratach z Karaibów 4 .Śmiało można obejrzeć w 2D.A film niezły.
Ubierasz okulary i po chwili efekt głębi zostaje zapomniany i masz typowe 2d tylko cisną cie w twarz ciasne szkła. W Heliosie, całkiem ok się ogląda, w multikinie z ich brudnymi okularami do du**y.
Ogólnie uważam, że od czasu Awatara nie powstał żaden prawdziwy film w 3D, chodzę na 3D płacąc dodatkową kasę tylko dlatego, że takie seanse z reguły są częściej i o lepszych godzinach, więc niejako jestem na ten szit skazywany.
Film 7/10 efekty 3D 0/10
O rzeczywiście, też byłem na 3d w multikinie, film godny polecenia. Było kilka dobrych momentów 3d rzeczywiście, ale jakoś mój mózg szybko przyzwyczaja się do tych dyskretnych bądź co bądź efektów i trudno mi jest je zauważyć, przeszkadza mi ściemnienie ekranu które jednak w heliosie jest minimalne, więc jeśli nie ma imaxa to polecam jednak heliosa.
Byłem na 3d i bardzo mi się podobało. Po komentarzach widzę odwrotnie, ale to chyba kwestia przyzwyczajenia i wygody. Film sam w sobie na 10. Efekty naprawdę extra (godzilla, woda, deszcz, aaaaaa najbardziej to Muto ! :)) była moc !
byłem na 3D i jestem zadowolony. nie lubię tego w kinach bo obraz jest ciemniejszy i - tak jak mówią wyżej - zazwyczaj tych efektów nie widać. Jednak tutaj 3D dawało poczucie wielkości i potęgi wszystkiego. Potwory, rozmiary i odległości były dobrze wyeksponowane (?). Osobiście myślę, że warto.
wlasnie chcialem kropka w kropke to napisac, zgadzam sie z przedmówcą :) polecam go w 3d bo momentami mega potwory robią kolosalne wrażenia np. jak godzilla staje przed toba i ryczy w twoja strone :), ale czesto byl problem z ostroscia i jasnoscia materialu. ogolnie jestem na tak :)
bardzo się cieszę, że wersja 3d wam przypasiła, ale warto podkreślać, że kompletnie niczego nie wnosi, poza oczywiście róznica w cenie w multipleksach, a to może być ważki argument. Kto nie wierzy, niech sobie zobaczy Żólwika Sammy 2, tam to działa, w przypadku Godzilli jest to zwykła ściema.
Ogólnie każda wersja daje rade, jeśli 3D to radze IMAXA, a tak to polecałbym wersje 2D. Normalne 3D jakoś mega zaplecza nie urywa.
Ja w tym filmie nie widziałem nic w 3D praktycznie, więc zdecydowanie wersja 2D (a byłem na 3D gdyż nie było seansów 2D o pasującej dla mnie godzinie)