PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=565162}
6,0 86 tys. ocen
6,0 10 1 85770
5,9 55 krytyków
Godzilla
powrót do forum filmu Godzilla

Miałem mieszane uczucia co do tego filmu, zwłaszcza, że jeszcze wczoraj przeczytałem niezbyt pozytywne
opinie na filmweb i miałem lekkie obawy, czy w ogóle na ten film jechać. Na szczęście moja miłość do
Godzilli zwyciężyła i udałem się na spektakl.

Godzilla okazał się b. dobrym filmem z b. dobrą grą aktorską. Serio, biorąc pod uwagę 80% filmów o
Gdzilli to aktorstwo było cudne. Motywy bohaterów były jasne i oczywiste (choć motyw ze śmiercią bliskiej
osoby, heroiczna walka o "prawdę" o jej śmierci jest lekko nudużywany).

Bardzo mi ten film przypominał Godzillę z 1985 roku. Tam też Godzilla praktycznie nie pokazywał się a całą
fabułę skonstruowano tak, żeby zbudować napięcie. Tylko że tutaj robili to amerykanie, a więc trwa to o
wiele szybciej, ciągle cos się dzieje, nie ma miejsca na wyjście do kibelka.

O ile wprowadzenie Godzilli trwa przez większość filmu, to amerykańce świetnie postanowili ten czas
wykorzystać na wprowadzenie głównego protagonisty- Muto (nazwanego GNOLem w polskiej wersji-wtf?).
Wiem, że dużo osób będzie zawiedzionych bo było tak mało Godzilli, a tak dużo Muto, jednak znając
sposoby, jakimi w ameryce promuje się tych lepszych, twierdzę, że przedstawienie Muto jako wielkiego
badass'a było konieczne, żeby Godzilla mógł pod koniec zrobić rozpierduchę i pozostać na tronie jako Król
potworów.

Końcówka jest rewelacyjna i Godzilla w końcu jest terminatorem- nie ucieka, nie odstawia nogi tylko idzie
jak czołg na dwa potwory. Nie będę sie rozpisywał, bo to każdy powinien sam zobaczyć i ocenić.

Zakładam, że jeżeli wychodzę z kina i chcę sequela to znaczy, że film był dobry. O wiele lepszy od
Transformers, zwłaszcza pod względem aktorstwa i fabuły. To nie było ciągłe strzelanie i niszczenie
świata za pomocą CGI. Godzilla ma wiec u mnie 8,5 ale zawyżam do 9 poprzez sentyment :)