Czy Godzilla zostanie "wyposażony" w swój radioaktywny promień, czy też ta moc zostanie jej odebrana? Pamiętam że to jedna z rzeczy, które trapiły mnie w Godzilli z 1998. Osobiście uważam, że ten promień czyni ją już praktycznie niepokonaną, na pewno pomoże w walce z latającymi celami (helikoptery, Mutos).
Jeśli to możliwe proszę o linki do stron :)
Będzie miał promień. Na rozszerzonym zwiastunie z zeszłorocznego Comic-Conu jest scena, kiedy Godzilla za pomocą promienia niszczy lotnisko rojące się od MUTO. Zilla z 1998 też miał promień, ale użył go tylko dwa razy, przy czym przypominał on zwykły ogień.
zilla nie miał żadnego promienia. jak byłem dzieciakiem też myślałem, że zieje ogniem ale później przyjrzałem się jeszcze raz scenie kiedy swoim rykiem zmiana samochody z powierzchni ziemi. auta wybuchały stąd ogień, nie wydobywał się on z jej paszczy.
Nie nie, to był jego własny promień. Wydobywał się z jego gardła - i użył go najpierw w scenie, kiedy zza budynku zaatakował helikoptery. Nic nie wybuchało.
Błąd. Amerykańska Zilla nie posiadała żadnych mocy, ale kłócić się nie będę. Po prostu nie masz racji.
Raz: amerykański.
Dwa: w takim razie skąd się wziął ogień, który buchnął na helikoptery?
Trzy: nie reaguj tak, jakbym zawzięcie się upierał przy promieniu. Też kiedyś myślałem, że po prostu jego oddech podpalił opary benzyny, ale w opisach na Wikipedii (ale źródło...) i paru innych pisze, że to jego promień radioaktywny. Swoją drogą, Zilla Jr. z kreskówki miał chyba promień, a był synem potwora z filmu Emmericha.
To tylko potwór nazwany Godzillą, bo Amerykanie chcieli mieć hajs ze swojej produkcji. Na jedno wychodzi.
Ma być promień ale nie jako broń masowej zagłady a raczej jako ostateczna forma obrony przed śmiercią (możliwe że robi mu - tak, MU, będzie ,,MĘŻCZYZNĄ", robi mu krzywdę i będzie niezbyt często używany) :D
http://www.scified.com/site/godzillamovies/godzilla-and-muto-origins-revealed-in -godzilla-2014-toy-description
Ze strony w linku wynika także, że będzie więcej niż jeden Godzilla :D. Myślicie, że jest szansa na rozwinięcie tego wątku czy też będzie to coś w stylu:
Zagrożenie zostało zażegnane. Wszyscy cieszą się z pokonania/odejścia Godzilli. Tymczasem pod powierzchnią oceanu kamera ukazuje nam dziesiątki uśpionych gadów. Coś jak przebudzenie Smauga w Hobbicie?
Kiedyś było ich wiele, teraz został tylko jeden.
Swoją drogą, ciekawe o czym będzie sequel... Na DeviantArcie pjawiają się bardzo fajne pomysły na kontynuację pt. "Godzilla - The Batlle of Two Kings", gdzie przeciwnikiem Godzilli miałby być Ghidora. Ale WB nie mają praw do innych potworów z TOHO, więc raczej Ghidora nie ma szans.
Jeśli faktycznie ów promień się pojawi... zapewne wyglądać będzie spektakularnie, biorąc pod uwagę poziom zaawansowania efektów specjalnych, których przedsmak widzimy w trailerach.
No cóż.... zatem pozostaje jeszcze 1,5 miesiąca czekać :-)
Wyobrażam go sobie jako ten fragment grzyba atomowego, będący jego "nóżką". Lub też podobnie jak turbolaser ze SW.