Wiadomo, że film typu Godzilla to przede wszystkim super efekty specjalne - i to na pewno zostało
osiągnięte, naprawdę nie widać, że to dzieło komputera:) Ogólnie film mi się podobał, na pewno
warto zobaczyć w kinie, żałuje jednak że nie poszłam na 3D, wydaje mi się, że efekty byłby lepszy.
Ogromnym minusem jak dla mnie jest aktor , który gra głównego bohatera. Naprawdę
beznadziejna gra aktorska i w ogóle cały wątek z nim związany - mam wrażenie, że to on uratował
świat, a nie Godzilla:P I jeszcze jedno - lubię happy endy, ale bez przesady - taką rozwałkę przeżyła
cała rodzina?? Mimo wszystko ,warto zobaczyć:)