Witam was chciałbym was spytać czy Godzilla 2014 podobała się wam jakie mieliście odczucia i czy druga część według was jest potrzebna? Ja uważam,że film wykonał kawał dobrej roboty i osobiście nie pogardzę kontynuacją.Wielu pisze,że film był słaby nic nie wnosił i za mało Godzilli w Godzilli i owszem zgodzę się z tymi osobami, film nie spełnił wszystkich moich oczekiwań ewidentnie mi czegoś w nim zabrakło w tej produkcji,ale zgodze się też tymi którym się podobał bo fakt wykonali kawał dobrej roboty.Efekty na wysokim poziome,ryk godzilli aż ciary przechodziły,MUTO powalające oraz pokazanie jak ludzkość może się zjednoczyć aby walczyć w obronie naszej planety.
Dlatego film ma dużo plusów jak i minusów.Jeżeli ktoś chce może napisać swoje pomysły jak by widział ciąg dalszy przygód o królu potworów :) Jak czytałem w wywiadzie,jeżeli TOHO sopodoba się film może odda prawa do tego aby w filmie wykorzystac potwory z dawnych serii np fajny by był Król Gidhora,Gigan,Mothra ale może też jakieś nowe potwory,których jeszcze nie było ;)
przede wszystkim w sequelu powinno być kilka starć potworów/potwora, jako, że każdy juz Godzillę widział i nie trzeba budować napięcia.
gigan -1 przeciwnik mothra i rodan-2 przeciwnik king gidorah varan biollante- 3 przeciwnik Hedorah -5 finałowy przeciwnik
Oj tiaam hehe poprostu wyliczyłeś potwory które byś chciał zobaczyć w jednym filmie taka Wielka Bitwa Potworów :D
GAMERA!!! Poza nim? Gigan, Kingu Ghidorah i Hedorah (może ze zmienionym back story). Niektórych zdziwię, ale pod żadnym pozorem Mothra, na pewno nie w takiej postaci jak w filmie z 64 i 92- wielki motylek na usługach małych śpiewających, latających wróżek. Czy nie brzmi to chociaż odrobinę dziecinnie, bajkowo i kiczowato. To są patenty bardziej zbliżone do bajek disneya, niż poważnego monster movie.
Gamera i King Kong to są najbardziej podawane odpowiedzi jak czytałem kiedyś w necie na głównych przeciwników Godzilli :P Mothra powinna tutaj bardzie być taka samowystarczalna wszechświadki już nam oddały swoją rolę w dawniejszych produkcjach ;) Hedora owszem też tutaj dobry przeciwnik by mógł być ;).Wszyscy też uwielbiają Króla Ghidorah :)
Ile to razy było pisane że TOHO sprzedało prawa tylko do Godzilli więc na 99% możecie zapomnieć o tych potworach :) Dla mnie lepiej, po co odgrzewane potwory jak można zrobić coś mutopodobnego.
Ale jaki problem w tym żeby sprzedali kolejne licencje? Przecież nie ma żadnego.
Uważam że w dwójce mogliby pokazać starcie z Hedorą... Najbardziej mi się podobała ta część w pierwotnym wykonaniu;)
King Ghidorah, Gigan, SpaceGodzilla, Rodan, King Kong, Titanosaurus, MechaGodzilla, Megaguirus. To moje propozycje :)
Hm, widzę kilka pomysłów:
1. Po pierwsze mamy szczątki zabitych MUTO, nad którymi ludzie mogą zacząć testy i stworzyć w wyniku "nieudanego eksperymentu" jakiegoś nowego potwora.
2. Jeśli chodzi o inne potwory należące do wytwórni TOHO (przy założeniu, że zostałyby sprzedane prawa) - to chyba Król Gidorah. Pytanie tylko o jego genezę. Czy też to byłby jakiś prehistoryczny stwór, który leżał gdzieś głęboko na dnie oceanu albo ziemi i został nagle przebudzony, czy może powstał w wyniku działań ludzi. Na pewno odradzałbym wciskanie wątku z kosmitami, przybyszami z przyszłości i jakimiś portalami międzywymiarowymi itd.
3. Na siłę widziałbym walkę Godzilli z jakimś wielkim robotem stworzonym przez ludzi, ale w tej Godzilli pokazano, że ludzie nie dysponują żadną nowoczesną technologią, więc raczej byłoby to przekombinowane. Mam tylko nadzieję, że film okaże się pomimo swoich niedociągnięć, sukcesem finansowym co pozwoli na nakręcenie kolejnej części.
No widzę,że padło tutaj kilka propozycji hehe :) ja osobiście uważam,że powinni wymyślać jakieś nowe potwory których jeszcze nigdy nie było no chyba,że TOHO coś odda w ręce Amerykanów to wtedy można kręcić fajne filmy ;)
Ja mam parę pomysłów:
1. (tak jak pisał kris0007) Mamy szczątki zabitych MUTO, nad którymi ludzie mogą zacząć testy i stworzyć w wyniku "nieudanego eksperymentu" jakiegoś nowego potwora.
2. Ludzie znajdują substancję po wybuchu elektrowni (w 1 części) i dodają ją do jakiegoś wielkiego dziwnego stworzenia znalezionego w morzu podczas szukania Godzilli. I tak się rodzi Destruktor (z odmienionym wyglądem).
3. Kiedy Godzilla zaatakuje statek z chemikaliami, chemikalia wpłyną do zabitych wodnych dinozaurów na dnie Pacyfiku i powstanie
potwór Hedora.
PS: jak substancja destruktor wpłynie na szczątki MUTO powstanie finałowy przeciwnik " Savenem" (tak jego nazwałem).
Jeśli mam być szczery, to wpychanie kilku stworów do jednego filmu czy to od toho czy jakieś zupełnie nowe śmierdzi mychą. To już nie te czasy no i nie róbmy z tego Pacific Rim, wolałbym żeby nowa wersja o królu potworów przede wszystkim utrzymała powagę. Nie mam pojęcia ile części planuje nakręcić Edwards ani czy będzie się starał o wykupienie praw do stworów z Toho, ale w następnej części nie może być mowy o królu Ghidorah, trójgłowy smok musi zostać finałowym przeciwnikiem dla Godzilli w ostatnim z ostatnich filmów.
Burador - Tylko który film będzie tym "ostatnim z ostatnich" żeby Godzilla mógł walczyć z Gidorah? Chyba, że Edwards nakręci trylogię (może nawet już ma gotowy scenariusz w głowie na całą serię) i na końcu pojawi się największy wróg Godzili? Na pewno zgadzam się co do tego, że w filmie nie powinno być dużo potworów. A najbardziej interesuje mnie geneza przeciwników Godzilli. Pomysł na MUTO był świetny.
Druga część ma być scenariusz ma być pisany ktoś tak pisał jeżeli tak to super ;)
No to ja to widzę tak:
Na świecie panuje histeria; wiele religii próbuje dostosować Godzillę i MUTO do swoich doktryn widząc w nich zwiastun zagłady, albo jako istoty boskie; ludzie żyjący na wybrzeżach obawiając się o życie swoje i najbliższych opuszczają mieszkania i migrują w głąb lądu wierząc, że tam będą bezpieczni; elektrownie atomowe na wybrzeżach są pilniej strzeżone, albo zamykane. Krótko po wydarzeniach w pierwszym filmie w San Fancisco, które jest objęte kwarantanną zostaje odkryte kilka jajek MUTO które zostały zanieczyszczone genami Godzilli i innych organizmów. Ludzie w strachu próbują je zniszczyć i wyrzucają do oceanu, z jednego nienaruszonego wykluwa się mutant (może to być nowy King Ghidorah :) ). Sams Godzilla daje się we znaki ludziom niszcząc okręty atomowe i atakując elektrownie. Po kilku latach owe stworzenie ujawnia się i atakuje San Fransisco które będąc strefą radioaktywną stanowi źródło energii dla niego w tym czasie pojawia się Godzilla i wywiązuje się walka
Dalej nie wymyśliłem jeżeli coś wymyślę to coś dopiszę. Oczywiście jeśli wy coś wymyślicie to was też zachęcam do dopisania. :)