!! SPOILERY !!
Krótko i na temat. Za mało Godzilli w Godzilli, ma się wrażenie że główny stwór jest pobocznym
dodatkiem.
Sama godzilla robi mega poważne wrażenie - do połowy filmu. To wyłanianie się częściowo,
tajemniczość, wielkość - mistrzostwo. Jednak kiedy poznajemy ją dokładniej, sprawia wrażenie
spasionego kota. Wygląda jak spasiony kot i ma mimikę kota.
Poza tym, kiedy potwory leją się nawzajem, wyglądają zbyt mało zwierzęco. Biły się jak w starych
produkcjach z godzillą w roli głównej gdzie stwory byli ludźmi w kostiumach.
No i to zachowanie godzilli - jak jakiegoś bohatera i mięczaka jednocześnie. Wyłania się nie
wiadomo skąd. Traktuje ludzi jak stworzonka, które musi wybawić. "zasypia" po każdej bitwie, po
czym wstaje na końcu jako wybawca i wraca do morza/oceanu.
Do połowy filmu 8. Później 6 + 1 za potężne, wywołujące ciary, dźwięki.
Czekam na wersję bluray.