Przestraszyli się realizmu i uciekli z kraju :D Ale na serio to dobre pytanie, na pewno przyjmą lepiej niż "wersję" z 98' inaczej być nie może ;)

Jeszcze nie było premiery w Japonii.

a kiedy premiera jest w japoni?

25 lipca.

co tak pózno japońce?:)

Japońce zazwyczaj tak późno mają premiery.

Czytałem na kilku forach, że TOHO jest zachwycone nowym Godzillą i jest duża szansa na udostępnienie praw do kolejnycj potworów japońskiego studia. Także jest dobrze.
Mnie nowy Godzilla się podobał, aczkolwiek do zachwytu daleka droga, jednak jak na reboot serii jest naprawdę ok. Druga część na pewno powstanie i jestem pewien, że zobaczymy tam dobrze znanych przyjaciół w postaci japońskich legend kina Kaiju.

w następnej części chce klasykę : RODAN , GHIDORAH , MOTHRA i przyjaciele... :)

ziom przy tej technice to by było arcydzieło :)

Zapewne tak ;-) wszystko do zrobienia.

dać jakiegoś stwora 3 razy większego od godzilli i miłe zaskoczenie rozmnażania się gatunku godzilli, wtedy film extra gwarantowany!

Wracając do tematu - jeśli patrzeć na Godzille jako wytwór japończyków i miejsce gdzie ma ona swoje korzenie - myślę że nie powinni być rozczarowani tą produkcją. A jak chcą narzekać niech zrobią coś swojego. Technologia się zmieniła dziś, zapewne na 100% nikt nie wejdzie w "portki" Godzilli jako aktor :)

ale wyobraź sobie godzille 2 gdzie małe godzille malutkie idą ze swoimi dorosłymi rodzicami na wędrówki po świecie na lęgowe miejsca i tak napotykają potwora 3 razy większego od siebie i walka . fajnie by było.

a ja chce King Ceasar-a

A co właściwie Japonia robiła przy tej Godzilli? Bo w produkcji pisze USA i Japonia.

Przede wszystkim udostępniła prawo do wizerunku Godzilli, to ich własność i tylko od nich zależy co dalej:)

ale pisze produkcja też japonia czyli japonia chyba tez finansowała film?

Wydaje mi się, że nie, to produkcja Warner Bros. i Legendary. Japonia tylko udziela praw do wizerunku, ryku itp.