o tym właśnie jest ten film. ludziom w swojej arogancji wydaje się, że rządzą światem, ze ich
działanie mają jakiekolwiek znaczenie, że mają na coś w pływ, a w rzeczywistości jest zupełnie
odwrotnie. natura ma ich w d... i robi swoje. przyjemnie było patrzeć na tych uganiających się jak w
ukropie ludzi i na to jak godzilla z potworami całkowicie ich zlewali.
Już nie raz pisałem że nadzwyczajna odporność potworów to tylko licentia poetica, ciekawe czy któryś z tych potworków przeżyłby trafienie kilkutonową bombą