Film jest najgorszy z calej trylogii. Najslabsza odslona pilkarskiego dramatu przedstawia, co dziwne, perypetie nie glownego bohatera z dwoch poprzednich czesci - Santiago Muneza, tylko jego przyjaciol. Obraz jest malo wciagajacy i nie trzyma widza do konca seansu. Produkcja opowiada bardziej o zyciu prywatnym pilkarzy, a nie o futbolu, jak to bylo w pierwszych dwoch czesciach. Ogolnie film jest kiepski. Odradzam, chyba ze ktos widzial pierwsze dwie czesci... 5/10