Po oglądnieciu tego filmu każdy z nas zapewne odczuwa pewien niedosyt . Końcówka tego filmu nie jest taka tragiczna ale większość fabuły jest wogłule niezrozumiała a zwłaszcza dziwi nas pojawienie się dwóch drugoplanowych bohaterów o których jest większa mowa w filmie . Główny bochater Santiago Munez staje się drugoplanowym bohaterem . Każdy z nas oczekiwał dominacji Santiego na mundialu w Niemczech , który ze złamana ręką ogląda mecze zamiast zdobywać tak piękne bramki jak w wcześniejszych epizodach . Moim zdaniem fabuła filmu powinna bardziej skupić sie na Santiago Munezie i jego dalszych losach . Film może być ale powinien skupic się na Santim .