Końcowa scena na lotnisku, zaczyna się muzyka, pada strzał...Pacino podchodzi łapie za rękę DeNiro, muzyka co razu bardziej sprawie że mam ciary na plecach, Pacino trzyma za rękę DeNiro widać ich od tyłu wraz z całym lotniskiem muzyka co raz bardziej głośniejsza, punkt kulminacyjny i napisy końcowe.
W tym momencie opadła mi szczena i z otwartą gębą patrząc się w napisy końcowe przesiedziałem tak do końca nie ruszając się.Jak ekran był już czarny i dvd samo się wyłączyło to doszedłem dopiero do siebie po tym co zobaczyłem..Mistrzostwo, mistrzostwo i jeszcze raz mistrzostwo.W życiu, powtarzam w życiu nie widziałem piękniejszego zakończenia w historia kina i jeszcze ta muzyka...brak słów, nie jestem w stanie tego opisać.Do dzisiaj mam ciarki jak pomyślę o tym jak zagrali DeNiro i Pacino w tym filmie.
Zakończenie w tym filmie było po prostu słabe, bez jaj, zbyt pospolite i zrobione bez pomysłu. Już lepiej j byłoby gdyby De Niro w ogóle przeżył...
bo nie było rozpierduchy i dla tego ci nie pasuje. Włącz sobie Świętych z Bostonu, to w sam raz film dla ciebie
Święci z bostonu to pastisz i inny typ rodzaj kina , ale faktem jest że zakończenie było tam lepiej przemyślane
Caly film jest MISTRZOWSKI! Od pocatku, do konca - KONIEC KROPKA! To jedyny na FilmWeb, ktoremu dalem ocene9/10. Kocham ten film i tyle. W samym kinie bylem chyba z dobre 3 razy i za ostatnim spoznilem sie na Ochrone Srodowiska do szkoly, tak mnie wciagnal. Naciska moje wszystkjie przyciski, szarpie wszystkie moje struny. Jest jak dla mnie doskonaly!
Zgadzam się... chociaż widziałem jeszcze lepsze zakończenia. O samym filmie nie ma się co rozpisywać, bo jego po prostu opisać się nie da - to trzeba samemu zobaczyć. Arcymistrzostwo pod każdym, KAŻDYM względem!!!