1)prawidłowe zachowanie, wiedząc ze świadek jest na podglądzie zrobił zamieszanie gdzie motłoch ludzi pozwolił mu wyjść,
a reszta to normalnie prowadzona fabuła jak chcesz super realizmy to zacznij oglądać dokumenty

A mi się wydaje, że wszystko ma tu swój sens. na pierwszy zarzut odpowiedział mój przedmówca a co do reszty to:...
Po 2. policja została powiadomiona bo ...został włączony alarm przeciwpożarowy. To normalna procedura. Obsługa hotelu nie poznała Neila od razu. Jak by go poznał portier, który został zapewne odpowiednio poinformowany o jego wyglądzie, McCauley w ogóle nie dotarł by nawet do windy bo wcześniej wszczęto by alarm. Znając skrupulatność Neila Hanna kazał obserwować Waingro podejrzewając, że ten może się pojawić żeby wyrównać z nim rachunki. I nie pomylił się. Policjanci a nie pracownicy hotelu, obserwujący pokój Waingro, choć zaabsorbowani alarmem zauważyli Neila dopiero jak ten wyważył drzwi. Po tym jak go zauważył jeden z funkcjonariuszy natomiast dał znać przez radio, że podejrzany się zjawił. Dopiero wtedy na pewno wiedzieli, że Neil jest w budynku.
Po 3. Policja zjawiła się tam dlatego, że po prostu musiała zareagować na włączony alarm. Jak pisałem wcześniej, standardowa procedura. Neil włączył alarm co najmniej kilka minut przed zabiciem Waingro więc policja miała wystarczająco czasy by dotrzeć pod hotel.... Zwłaszcza, że Waingro mieszkał na 17 piętrze! Po za tym dziwnie było by, gdyby Hannah nie zjawił się tam, skoro było duże prawdopodobieństwo pojawienia się tam Neila oraz, że dziwnym zbiegiem okoliczności wybuchł tam pożar...i to akurat na obserwowanym 17 piętrze... Jak dla mnie logiczne!

Jedynym niuansem może mi się wydawać to, jak łatwo Hanna wyegzekwował shoot guna od policjanta??? No ale cóż.
Pozdrawiam

bzdury piszesz. kiedy w hotelu wlacza sie alarm przeciwpozarowy to policja nie przyjezdza. pojawia sie tylko straz pozarna. inna rzecza jest to, ze policja w wynajetym obok pokoju obserwowala waingro. od momentu wlaczenia alarmu do zabicia waingro bylo nie wiecej niz 3min. kiedy agenci uslyszeli alarm to poinformowali baze, baza na pager do hanny, a on gadal jeszcze ze swoja kobieta w szpitalu przynajmniej przez minute. nie ma szans, zeby tak szybko dotarl do hotelu. pytanie. skad hanna wiedzial w ktora strone biec? bylo ciemno, pelno ludzi uciekajacych, a mimo to wiedzial dokladnie gdzie biec.

Widział, że kobieta De Niro patrzy jak gangster ucieka, dlatego wiedział, gdzie biec.

do tego intuicja.

co do pierwszego zarzutu: chodziło mu chyba też o to żeby windy przestały działać, a drzwi jednej z nich zablokował koszem na śmieci, więc mógł nią uciec.
co do drugiego zarzutu, policja była poinformowana o tym, że prawdopodobieństwo pojawienia się Neila jest duże, dlatego przyjechali kiedy alarm zawył, sądząc że to może nie być przypadek. moim zdaniem.

1) Wlaczyl alarm dlatego ze zdawal sobie sprawe z tego ze pokoj bedzie obserwowany i niedzialajace windy+ chaos byly mu na reke, zreszta jedna winde do ucieczki sobie zablokowal....
2) To nie byla obsluga hotelowa tylko policja, chyba ze obsluga hotelowa kitra sie w pokojach hotelowych z bronia i monitoringiem ó,o....
3) jak juz wspomnialem pokoj byl pod obserwacja policji i po uruchomieniu alarmu pozarowego na miejsce wyruszlo wiecej jednostek policji, a czy w sprawie pozaru czy zagrozenia ze strony Neila to sobie sam wydedukuj.

Pozdrawiam.

Co do pytania numer 2 to gosc z recepcji byl policjantem i doskonale znal rysopis De Niro. Stad tez powiadomil ludzi, ktorzy obserwowali pokoj i pewnie oni, albo on sam wezwal juz na miejsce policje co bezposrednio laczy sie z pytaniem numer 3 dlaczego policja i straz pojawila sie rownoczesnie.