Dosyć ciekawy film ale największą część mojej oceny otrzymuj Sean Bean. W większości filmów jakie z nim widziałem gra on czarny charakter. Nawet Boromir we "Władcy Pierścieni" był zaślepiony przez pierścień i dopiero w chwili śmierci złapał go żal. Jeden z lepszych czarnych charakterów kina jak dla mnie:) Fabuła dosyć oryginalna więc polecam:)