bubel?;)
Bubel....??? To określenie jest dosyć ogólne;) Co Ci się nie podobało?

bubel
co mi sie nie podobało...łatwiej bedzie odpowiedziec na pytanie co mi sie podobało.....chyba trzy ujecia no moze czery.
a tak szczerze to film moim zdaniem był kompletnie nieposkładany, fabuła jest tak mierna ze przez chile zastanawialem czy to nie jest jakas parodia. a koncowa scena O ZGROZO, wytatulowany w jakies "straszne" wzory oblesny grubas biega jak oszalaly z wielkim gnatem po komisariacie MASAKRA!!!!
Dla mnie to malina.

bubel....
Rzeczywiście film nie był jakiś powalający ale jak dla mnie miał swój klimat. Czasami go niwelowali właśnie takimi stereotypowymi zjawiskami (tatuaż, brak prądu, cisza i nagle wielkie boom!). ANjbardziej zdziwił mnie brak konsekwencji tego ducha dziewczynki....jak Berry powiedziała wypuść mnie to wypuściła a jak facet ją maltretował to duch nic nie zrobił....ale nigdy nie wiadomo jak to jest z tymi duchami;) pozdrawiam

Powalający film
...ale nie swoim klimatem lecz głupotą, dziurami scenariuszowymi, wtórnością, przewidywalnością, służbą zdrowia w psychiatryku, zakończeniem (przecież ona zabiła człowieka !!), Penelopą Cruz oraz... brakiem konsekwencji tego ducha dziewczynki ;)))

Pozdrawiam.