Gozu: gangsterski teatr grozy Opinie

plakat filmu Gozu: gangsterski teatr grozy

themback

5

tenchi81

Bogumił Kocański

4

Za „krótki” jestem na takie filmy. Dla mnie jest kino z gatunku WTF :-)

agalke

9

Napięcie przeplatane absurdem i prześmiesznymi pomysłami. Nie dla każdego, ja uwielbiam

arobolkow

Arkadiusz Machynia

8

Egzystencjalny koszmar sytuacji, w której twój najlepszy ziomek nagle zmienia płeć, masz "fiuta Frankensteina" i dopiero dowiadujesz się jak powstaje łaciate.

chyniek

6

Koszmar pisany prozą Davida Lyncha. Oniryczne i obrzydliwe. Polecam!

fixthing

8

troche meczy pod koniec

RZECZYFANTASTYCZNE

RZECZYFANTASTYCZNE

5

Matrix アダルトショップ style.

TehGrandMystery

Kajtek Krzywosz

8

kupuje mnie ten campowy surrealizm jakoś tak kurczowo trzymający się rzeczywistości

Teiresias

Joachim Jaroszewicz

6

Yyyyyy... dziwny nie zawsze w dobrym znaczeniu tego słowa.

5

mega usypiający seans, niestety

Skaminator

9

Postmodernistycznie

Andrzej Wiśniewski

6

zakończenie - 10/10

DeathGrips

Aleksander Sitko

5

Aesgareth

10

O panie! Czego w tym filmie nie ma! Groteska, horror, surrealizm, yakuza i jedno wielkie WTF! A na zakończenie scena przekraczająca wszelkie wyobrażenie...

tunker

7

Zabawna, absurdalna komedia, ale dla osób mających styczność z kinem japońskim raczej nie będzie szokiem. Może poza samą końcówką :)

Moonpain de Sade

6

Połczenie Lyncha i azjatyckiej groteski. Kino nie dla każdego.

paprika_agent

7

taki "Przekręt" tylko w wersji sushi, no i trochę "kawaii", które w fabule wyszło creepy

sally_storm

Joanna D. McVeigh

1

teatr grozy? serio? najnudniejszy film jaki widzialam

Lenin

6

Szalona wędrówka po wyobraźni twórców, widoczne wzorowanie się na Lynchu, szokujący finał. Jednak film dla ludzi znających japońskie kino.

Roland_Kirk_Rahsaan

Adrian Gałązka

8

Z pogranicza jawy i snu. Gołym okiem widać inspiracje kinem D. Lyncha ale zrobione w tak finezyjny sposób że wyznaczają nową jakość. Zakończenie wgniata w fotel

Aphex_Queen

Dominika Szanda

7

Postmodernistyczny Miike czyli cojapacze

igipigiel

Ignacy Stefaniuk

4

Zbyt dużo dziwadeł dziejących się tu, przerost formy nad treścią dosłownie; scena końcowa wtf; jednak dobrze technicznie zrobiony

prowned

6

Na razie najsłabszy Miike jakiego widziałem. Oczywiście nie jest złym filmem, ale też jakoś super nie porywa. Parę naprawdę niezłych scen. Fabuła średnia. 6+

truskawka89

Alicja Kwiecińska

6

Funkrunner

8

Natężenie dziwności przekracza kilkukrotnię normę, wszystko ubrane jest jednak w fajną, dopracowaną formę.

1
2
3