Usnąłem, a potem powtórzyłem sobie przespane fragmenty. Nie było warto, omijać.
Nawiasem mówiąc, skoro prawie mogła dosięgnąć stopą telefonu, dlaczego nie postawiła szklanki na łóżku i nie przybliżyła sobie stopą? Skoro "krew jest tłusta jak olej", to dlaczego nie rozcięła sobie wewnętrznej części dłoni (tym bardziej że sporo krwi leci, nawet jak się przetnie tylko trochę zgięcie palca, i to po zewnętrznej stronie)?