PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=95308}

Gra wstępna

Ôdishon
1999
6,5 9,0 tys. ocen
6,5 10 1 8977
7,2 17 krytyków
Gra wstępna
powrót do forum filmu Gra wstępna

Nie mój klimat

ocenił(a) film na 5

..acz film mocny.

Jedyne do czego bym się przyczepił, to juz klasyczne w polsce, błędne tłumaczenie tytułu - jak można przetłuamczyć przesłuchanie ew. casting, na grę wstępną? Po co na siłę robić podtekst erotyczny? W samym filmie jest wystarczająco dużo przemocy i erotyki na skraju undergroundowych porno sado-maso, to jedyne do czego się przyczepię. Film "paskudny", jak sobie przypomnę sceny to mnie skręca żołądek, ale o to chodziło i za to gratulacje.

ocenił(a) film na 7
keik

A kto Ci powiedział, że to jest tłumaczenie tytułu? To jest tylko i wyłącznie tytuł polskiej wersji dystrybucyjnej, który nie musi mieć żadnego związku z oryginalnym tytułem. Jest to zabieg czysto komercyjny, który ma przyciągnąć ludzi na seans. Ponad połowa widzów w Polsce idzie do kina, a nie na film. Wchodzą na seans nie wiedząc wcześniej nic o tym co będą oglądać. Kierują się plakatem i tytułem, więc plakat musi być kolorowy a tytuł chwytliwy. Film pt. Siostry Boleyn nie cieszył by się takim powodzeniem jak film pt. Kochanice króla, choć jest to ten sam film. Może 3% ludzi w Polsce wie kim były siostry Boleyn, więc większości tytuł nic by im nie mówił i nie działał na wyobraźnię. Zdarzają się wpadki jak np. w przypadku "Szklanej pułapki". O ile tytuł pierwszej części "Szklanej pułapki" ma jakiś związek z fabułą, to w przypadku dalszych części tytuł jest zupełnie od czapy.

sabaidee

I o to koledze Keikowi chodziło ;)

Nic nie na to nie poradzimy - Polska w dziedzinie filmu (w większości) leży, kwiczy i aż prosi się, żeby ją dobić. Nawet dystrybucja kuleje - tytuły na bardziej chwytliwe i zgodne z rzeczywistą nazwą filmu przetłumaczyłby uczeń szkoły podstawowej albo zupełny laik ze słownikiem w ręce. Ba, nawet nieudolny translator lepiej by sobie z tym poradził.

Pozostaje czekać na kolejne Gry Wstępne, Wirujące Seks(y?) i na armie Elektornicznych Morderców.

użytkownik usunięty
Severen

Zgadzam się z Severen. Od siebie także dodam opinie o polskich tytułach dystrybucyjnych zagranicznych filmów:
Debilizm, idiotyzm, kretynizm, i ....
Przykłąd?!

Oryginalny tytuł "Bandidas" - w Polsce pod tytułem "SEXiPIStOLS". Fajny przekład z jang? na jang? To co? W naszym kraju same gęsi? Nie. Ale lepiej już byłoby zostawić oryginalny tytuł i basta.